Wynagrodzenie wzrosło o 4,0 procent podał GUS

Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że wynagrodzenie w lutym rdr wzrosło o 3,2 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosło o 0,6 proc.

Przeciętne wynagrodzenie bez wypłat z zysku wyniosło 3.856,37 zł i rdr wzrosło o 4,0 proc., a wobec poprzedniego miesiąca wzrosło o 1,3 proc.

GUS podał także, że w przedsiębiorstwach w lutym było zatrudnionych 5.508,2 tys. osób, czyli rdr zatrudnienie wzrosło o 0,2 proc., a w ujęciu miesięcznym pozostało bez zmian.

Analitycy prognozowali, że zatrudnienie w lutym rdr wzrosło o 0,2 proc., zaś mdm wzrosło o 0,1 proc.

Dane o wynagrodzeniach okazały się wyższe do prognoz, co oznacza presję na podwyżki i systematyczną poprawię w firmach i kondycję naszej polskiej gospodarki.

- Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek o wtorkowych danych GUS, według których w lutym przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 4 proc. rdr, a zatrudnienie w firmach zwiększyło się o 0,2 proc. rdr:

- Opublikowane dane potwierdzają, że sytuacja na rynku pracy w Polsce poprawia się i co więcej nabiera tempa. Jeszcze bardziej widocznych oznak ożywienia na rynku pracy spodziewać się można wraz z dalszym przyspieszaniem wzrostu gospodarczego, wspieranym zwłaszcza przez inwestycje. To właśnie uruchamianie kolejnych projektów inwestycyjnych będzie rodzić zapotrzebowanie na nowych pracowników i przekładać się będzie na tworzenie miejsc pracy.

W kolejnych miesiącach możliwe jest także dalsze stopniowe przyspieszanie tempa wzrostu płac w przedsiębiorstwach, co przy jednoczesnym niskim poziomie inflacji w polskiej gospodarce zachęcać powinno gospodarstwa domowe do zwiększania wydatków konsumpcyjnych. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na fakt, że od kilku miesięcy coraz szybciej rośnie realny fundusz płac w sektorze przedsiębiorstw i że w lutym zwiększył się on o 3,4 proc. rdr, tj. najszybciej od grudnia 2012 r. Dane dotyczące rynku pracy są neutralne w kontekście polityki pieniężnej biorąc pod uwagę zadeklarowaną przez RPP stabilizację stóp procentowych co najmniej do końca trzeciego kwartału br. Najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz braku zmian stóp proc. również w czwartym kwartale br. i ich pierwsze podwyżki dopiero na początku 2015 r.".

Ekonomista Pekao Wojciech Matysiak o wtorkowych danych GUS, według których w lutym przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 4 proc. rdr, a zatrudnienie w firmach zwiększyło się o 0,2 proc. rdr:

- W najbliższych kwartałach oczekujemy pojawienia się jedynie umiarkowanej presji płacowej wraz z przyspieszaniem procesu ożywienia gospodarczego pociągającego za sobą wzrost popytu na pracę - w efekcie dynamika płac nie powinna znacząco przekraczać 4,0 proc. rok do roku.

Oczekujemy też lekkiego przyspieszenia tempa odbudowy zatrudnienia. Głównym źródłem kreacji etatów będzie z jednej strony napędzany zamówieniami zagranicznymi sektor przetwórczy, a z drugiej w coraz większej mierze sektor handlu i usług wspierany przez odbudowę popytu wewnętrznego. Redukcja zatrudnienia w sektorze budowlanym powinna stopniowo wyhamowywać.

Wtorkowy odczyt danych z rynku pracy potwierdza brak istotnej presji płacowej i powolny charakter odbudowy zatrudnienia i tym samym wspiera scenariusz stabilizacji stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas (w naszym scenariuszu bazowym do końca tego roku)".