Wysokie ceny nam nie straszne

Większość RPP w XII uważała, że w kolejnych kwartałach inflacja istotnie się obniży - minutes

"Odnosząc się do procesów inflacyjnych w gospodarce, członkowie Rady zwracali uwagę, że w ostatnim okresie obniżyła się zarówno inflacja CPI, jak i inflacja bazowa. Podkreślano, że nastąpił spadek oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych. Równocześnie większość członków Rady uważała, że w kolejnych kwartałach inflacja istotnie się obniży" - napisano w minutes.

"Według członków Rady spadek inflacji będzie wynikał zarówno z czynników podażowych, w tym z obniżek cen gazu ziemnego od stycznia 2013 r., jak i z pogłębiania się luki popytowej i braku presji płacowej w gospodarce. Jednocześnie część członków Rady zwracała uwagę na niepewność związaną z kształtowaniem się inflacji w przyszłości. Niepewność ta wynika w szczególności z kształtowania się kursu złotego, na który wpływają zmienne nastroje inwestorów. Czynniki te mogą prowadzić do zmian w kierunkach przepływu kapitału oraz wzrostu zmienności kursu złotego" - dodano.

"Równocześnie, niektórzy członkowie Rady wskazywali na ryzyko związane z silnie ekspansywną polityką pieniężną głównych banków centralnych, która w przyszłości może prowadzić do znacznego wzrostu inflacji w gospodarce światowej" - napisano w dokumencie.

W minutes zaznaczono, że część członków Rady była jednak zdania, że ze względu na uporczywość czynników dotychczas podwyższających inflację nie obniży się ona istotnie w najbliższych latach.

"W tym kontekście część członków Rady wskazywała, że oczekiwany w kolejnych kwartałach spadek inflacji będzie miał charakter podażowy, a tym samym nie wpłynie znacząco na presję płacową i inflacyjną w gospodarce. Członkowie ci wskazywali także na możliwe przyspieszenie wzrostu gospodarczego w II połowie 2013 r., które może doprowadzić do pewnego wzrostu presji inflacyjnej" - napisano.

Po danych o PPI w listopadzie widać, że presja inflacyjna wyraźnie się osłabia. Już w lutym 2013 roku roczny wskaźnik CPI może znaleźć się poniżej 2 proc. - uważa Paweł Durjasz, członek Rady Gospodarczej przy premierze.

"Listopadowy spadek rocznego wskaźnika cen produkcji jest kolejnym sygnałem wyraźnego osłabienia presji inflacyjnej. Już w lutym 2013 r. inflacja (CPI) może obniżyć się poniżej 2 proc. rdr" - napisał Durjasz w biuletynie Rady.

GUS podał, że ceny produkcji przemysłowej w listopadzie spadły o 0,1 proc. rdr, a w ujęciu miesięcznym ceny produkcji spadły o 0,2 proc. Zgodnie z danymi GUS wskaźnik CPI ubiegłym miesiącu w ujęciu rdr wyniósł 2,8 proc., zaś w ujęciu mdm 0,1 proc.

Komentując dane o produkcji przemysłowej, Durjasz zwraca uwagę, że poprawa wskaźników koniunktury w strefie euro pozwala sądzić, że w perspektywie kilku miesięcy dynamiki produkcji w Polsce będą dodatnie.

"Roczne tempo wzrostu produkcji sprzedanej przemysłu po styczniu 2012 r. zaczęło się wyraźnie obniżać i w listopadzie ponownie okazało się ujemne. Warto jednak zauważyć, że w okresie obecnego spowolnienia gospodarczego jej poziom okazuje się być w tendencji dość stabilny, pomimo miesięcznych fluktuacji - podczas gdy w 2008 roku wyraźnie spadał. Kontynuowana jest natomiast tendencja spadku produkcji budowlano-montażowej" - ocenia członek Rady Gospodarczej.

"Jeśli ostatnia poprawa wskaźników koniunktury w strefie euro okaże się trwała, jest nadzieja na wzrost dynamiki produkcji przemysłowej w Polsce w perspektywie kilku miesięcy" - dodaje.

GUS podał w środę, że produkcja przemysłowa w listopadzie spadła o 0,8 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 4,8 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo spadła o 1,9 proc., a mdm spadła o 0,9 proc.