Zagórski: W przyszłym roku uruchamiamy system e-awizo, który całkowicie zmieni model administracji

System e-awizo w ciągu kilku lat wyeliminuje pisma papierowe z urzędów - zapowiedział minister cyfryzacji Marek Zagórski. Według niego narodowym operatorem zostanie najprawdopodobniej Poczta Polska.

- Mamy już akceptację Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów i właśnie zaczynamy prace nad opracowaniem i wdrożeniem systemu e-awizo - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Zaznaczył, że Narodowym Operatorem Cyfrowym, odpowiedzialnym za dostarczanie poleconych przesyłek elektronicznych, zostanie najprawdopodobniej Poczta Polska. - Spółka ma już gotową platformę Envelo, przygotowaną do świadczenia tego typu usług - powiedział. Dodał też, że już w przyszłym roku system zacznie testować na "własnej skórze" Ministerstwo Cyfryzacji, a następnie zostanie on wdrożony przez Ministerstwo Sprawiedliwości. - To oznacza, że przesyłki polecone z sądów będą przychodziły drogą elektroniczną.

Reklama

Minister podkreślił jednak, że budowa systemu wymaga czasu. Przede wszystkim - jak zaznaczył - Narodowy Operator Cyfrowy będzie musiał stworzyć bazę danych adresów elektronicznych. Nie będą to jednak klasyczne adresy mailowe, tylko tzw. adresy skrzynek, podobne do tych, które działają na platformie e-PUAP. - Skrzynki będzie zakładała Poczta Polska, ale każdy adresat będzie musiał wyrazić na to zgodę - powiedział Zagórski. Dodał, że obecnie takie skrzynki mają już osoby, które zarejestrowały się na platformie Envelo i już dzisiaj dostają korespondencję cyfrowo.

Z informacji resortu wynika, że skrzynki będą zakładane bezpłatnie i będą działały podobnie do tych, które są na klatkach schodowych i przed wejściami do domów. Osoby, które nie założą skrzynki, pozostaną w systemie tradycyjnym. - Narodowy operator, jeżeli dostanie przesyłkę, np. z sądu, adresowaną do osoby, która nie ma skrzynki, będzie musiał wysłać ją klasycznie, w kopercie na normalny adres - opisywał Zagórski.

--------

Zagórski: Już 2 mln Polaków może korzystać z usług administracji cyfrowej

Od początku roku ok. 700 tys. osób założyło profil zaufany, umożliwiający korzystanie z usług administracji cyfrowej - powiedział minister cyfryzacji Marek Zagórski. Obecnie ok. 2 mln Polaków może załatwić przez internet wiele spraw urzędowych.

- Każdy, kto ma profil zaufany, czyli bezpłatny środek identyfikacji elektronicznej, może, bez wychodzenia z domu, złożyć np. wniosek o 300 zł na wyprawkę szkolną, zgłosić narodziny dziecka, złożyć wniosek o wydanie dowodu osobistego albo wysyłać deklaracje podatkowe - powiedział minister cyfryzacji Marek Zagórski. Podkreślił, że liczba nowych profili zaufanych lawinowo rośnie w ostatnich miesiącach, a od początku roku ich liczba zwiększyła się o 700 tys.

Proces cyfryzacji społecznej - zdaniem ministra - znacznie przyśpieszy, gdy wejdzie w życie ustawa o usługach zaufania i identyfikacji. Jej celem jest zapewnienie Polakom dostępu do usług i portali publicznych za pomocą jednego loginu i hasła.

Ważnym krokiem w tym procesie będzie wprowadzenie tzw. publicznej aplikacji mobilnej, którą każdy użytkownik będzie mógł ściągać na smartfona. Aplikacja ma zastąpić różnego rodzaju dokumenty, takie jak np. dowód osobisty, prawo jazdy, legitymacje, dowód rejestracyjny. Korzystanie z takiej aplikacji będzie dobrowolne i bezpłatne.

Dystrybucją środków identyfikacji elektronicznej ma zająć się państwo, ale też inne podmioty komercyjne np. banki czy platformy zakupowe. Ustawa zakłada bowiem utworzenie federacyjnego modelu cyfrowej tożsamości, po to, by zwiększyć liczbę użytkowników korzystających z e-administracji i e-biznesu. - Liczymy na to, że w ciągu roku od wejścia w życie ustawy kilkanaście milionów Polaków będzie miało nowe środki identyfikacji elektronicznej - powiedział Zagórski. Wyjaśnił, że zachętą do ich zakładania będzie właśnie ich uniwersalność: użytkownik będzie mógł korzystać zarówno ze stron administracji państwowej (tak jak ci, którzy obecnie mają profil zaufany - PAP), a także np. z usług banku lub platformy zakupowej.

Minister zapewnił też, że aby zostać dostawcą środków identyfikacji elektronicznej, trzeba spełnić liczne wymagania proceduralne, a bezpieczeństwo podmiotów będzie weryfikowało ABW. Dodał też, że taki dystrybutor nie będzie miał dostępu do danych użytkownika opublikowanych na stronach urzędowych. Przedstawiciele resortu pytani o to, w jakich państwach podobne systemy federacyjne działają, wymienili m.in. Estonię, kraje skandynawskie, Wielką Brytanię czy Włochy. Dodali też, że model dopuszczający udział podmiotów komercyjnych w tworzeniu i utrzymaniu systemu, pozwala zaoszczędzić państwu nawet kilkadziesiąt milionów złotych rocznie.

Ustawodawca zakłada, że system elektronicznej identyfikacji danych powinien być gotowy do 2020 roku. Na jego budowę rząd przeznaczy 5 mln zł, a na utrzymanie 7-8 mln zł, co roku. Użytkownicy za wydanie logonów nie zapłacą nic.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: urzędy | Ministerstwo Cyfryzacji | Poczta Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »