Zastrzyk z NBP nie pomoże!

- Zaledwie po trzech miesiącach br. deficyt budżetowy wynosi już 20 mld zł, czyli blisko 60 proc. planu na cały rok. Jeśli dochody skarbu państwa spadną, tegoroczny deficyt może przekroczyć zakładane ramy - alarmuje "Gazeta Polska Codziennie".

- Zaledwie po trzech miesiącach br. deficyt budżetowy wynosi już 20 mld zł, czyli blisko 60 proc. planu na cały rok. Jeśli dochody skarbu państwa spadną, tegoroczny deficyt może przekroczyć zakładane ramy - alarmuje "Gazeta Polska Codziennie".

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w pierwszym kwartale tego roku deficyt budżetowy rósł szybciej niż w na początku 2011 r. To zła wiadomość, bo zwykle wpływa na nastroje wśród inwestorów i powoduje, że rentowność państwowych obligacji rośnie.

Nastroje na rynku poprawia zapowiedź finansowego zastrzyku, jakiego resort finansów spodziewa się w połowie roku. Do budżetu trafi ponad 8 mld zł z ubiegłorocznego zysku Narodowego Banku Polskiego. To nieco złagodzi napiętą sytuację państwowych finansów, ale nie rozwiąże problemu rosnącego deficytu.

Reklama

Aby zrealizować tegoroczny plan finansowy, skarb państwa powinien uzyskać znaczne dochody z podatku VAT. Możliwe, że osiągnie je dzięki rosnącej wciąż inflacji. Ale to, co dobre dla ministra finansów, nie musi takie być dla obywateli. To na nich spadną koszty podwyżek cen paliw, gazu, energii i żywności.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »