Złoty interes na granulacie srebra i złota

Prawie 140 mln zł podatku VAT wyłudził gang, który fikcyjnie handlował złotem i srebrem. Grupa została rozbita przez Centralne Biuro Śledcze Policji we współpracy ze służbami podległymi ministrowi finansów.

W sprawie zatrzymano dotychczas 41 osób; 7 zostało aresztowanych.

- Członkowie grupy wyszukiwali młode, bezrobotne osoby, często w trudnej sytuacji życiowej. Korzystając z ich danych założyli w sumie około 60 fikcyjnych firm. Rolą "słupów" było wystawianie faktur dokumentujących fikcyjny obrót granulatem srebra i złota - poinformowała PAP rzeczniczka CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz.

W końcowym okresie przestępczej działalności grupa "handlowała" też - fikcyjnie - kilkukilogramowymi figurkami ze złota.

- Wyroby z metali szlachetnych miały trafiać do krajów członkowskich UE - m.in. Niemiec i Włoch. W ten sposób grupa miała możliwość wyłudzania zwrotu podatku VAT. Chodzi o różnice w stawkach tego podatku deklarowanych do urzędów skarbowych - wyjaśniła rzeczniczka CBŚP.

Reklama

Jak podała wczoraj policja, w ostatnim czasie funkcjonariusze CBŚP w Katowicach, współdziałając z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej oraz urzędami kontroli skarbowej w Katowicach i Bydgoszczy, zatrzymali kolejne dwie osoby należące do tej zorganizowanej grupy. To mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego.

Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Postępowanie toczy się od ponad trzech lat - poinformowała PAP Karina Spruś z gliwickiej prokuratury.

Wyjaśniła, że członkowie grupy rzeczywiście mieli pewne ilości granulatu metali szlachetnych niewiadomego pochodzenia, który wykorzystali do popełniania przestępstw.

- Obrót tym towarem nie miał żadnego uzasadnienia. Były to jedynie pozorne transakcje pomiędzy wieloma podmiotami, których celem było wyłudzanie zwrotu podatku VAT - zaznaczyła prok. Spruś.

Do tej pory w głównym wątku śledztwa funkcjonariusze zatrzymali 41 podejrzanych w wieku od 24 do 56 lat. Wszyscy usłyszeli zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy i wyłudzenia VAT.

Decyzją sądu siedmiu głównych podejrzanych zostało aresztowanych. Wobec pozostałych - wśród których są głównie "słupy" - zastosowano poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju i policyjny dozór.

Funkcjonariusze zabezpieczyli mienie należące do podejrzanych na poczet grożących im kar o wartości blisko 5 milionów złotych. Jak mówią śledczy, sprawa ma skomplikowany i wielowątkowy charakter, z uwagi m.in. na zasięg przestępczej działalności grupy.

- Skala popełnianych przestępstw jest bardzo duża, a sprawcy działali w różnych krajach europejskich. Dlatego trudno określić jak długo jeszcze potrwa śledztwo - powiedziała prok. Spruś.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Fiskus coraz bardziej skuteczny. Jak podaje dzisiejsza Rzeczpospolita, w pierwszym półroczu 2016 r. kontrolerzy wyegzekwowali o 36 proc. więcej zaległych podatków. We wrześniu do Sejmu trafią przepisy, które utrudnią wyłudzenia VAT.

PAP Kurier
Dowiedz się więcej na temat: CBS | zwrot VAT | wyłudzanie podatku | fiskus | VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »