Zwolniono 12 000 ludzi. To kara za strajk

Anglo American Platinum (Amplats) - największy producent platyny na świecie - zwolnił w RPA aż 12 000 pracowników. To kara za udział w strajku na tle płacowym.

Amplats ogłosił, że trzytygodniowy dziki strajk 28 000 zatrudnionych w Rustenburgu kosztował firmę 700 mln randów (82 mln dolarów). Strajk przerodził się tam w brutalne manifestacje, w których 16 sierpnia zginęło 34 górników. Teraz w czterech kopalniach pracuje mniej niż 20 proc. potrzebnej siły roboczej.

Pracownicy innej firmy górniczej - GoldFields (czwarta spółka w światowym wydobyciu złota) - w sile 5000 zostali siłą usunięci z terenu zakładu, gdyż nie pozwalali pracować innym. W sumie w sektorze górnictwa złota i platyny w RPA strajkuje teraz 75 000 osób. Protesty w kopalni firmy Lonmin w Marikanie zaowocowały śmiercią ponad 40 górników.

Reklama

W tym kraju bezrobocie wynosi 25 procent.

Krzysztof Mrówka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Afryka | 000 | ludzi | platyna | strajku | RPA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »