Żywność sieci handlowych nie będzie marnowana!

Banki Żywności w Europie Środkowej przyjmą nadwyżki spożywcze od sieci Tesco. Porozumienie w tej sprawie zawarto w Budapeszcie, podczas spotkania krajowych Banków Żywności z Polski, Węgier, Słowacji i Czech z siecią handlową.

Prezes Federacji Polskich Banków Żywności Marek Borowski powiedział, że sieć zobowiązała się, że do końca 2020 roku wszystkie jej sklepy będą przekazywać pełnowartościowe niesprzedane produkty Bankom Żywności na cele społeczne. Jak zaznacza Marek Borowski - produkty mogą mieć krótką datę przydatności do spożycia na przykład 2- 3 dni.

Ale musi być w 100 procentach pewne, że jest to żywność dobra, sprawdzona, przechowywana we właściwych warunkach - od przekazania przez sklep i przyjęcia przez Banki Żywności do przygotowania z niej posiłków. Marek Borowski powiedział, że produkty będą wykorzystywane na przykład przez instytucje prowadzące dożywianie jak stołówki i jadłodajnie dla potrzebujących czy świetlice terapeutyczne w których posiłek jest stałym elementem programu dnia.

Reklama

Szef federacji Banków Żywności w Polsce powiedział, że sieci handlowe - decydujące się na oddawanie na cele społeczne produktów, których nie są w stanie sprzedać - mają z tego korzyści. Głównie są to korzyści wizerunkowe, ponieważ przekonują o społecznej odpowiedzialności sieci, zaprzeczają też przekonaniom społeczeństwa, że w handlu jedzenia marnuje się bardzo dużo.

- Powinniśmy dołożyć starań żeby żywność wyprodukowana została rzeczywiście spożytkowana przez konsumentów. Sieci handlowe pokazują, że rzeczywiście trochę tego jedzenia się marnuje, ale też podejmują starania aby tę żywność zagospodarować - powiedział Marek Borowski.

Przekazywaniu dobrej żywności na cele dobroczynne przez sklepy i sieci handlowe ma sprzyjać ustawa o przeciwdziałaniu marnowania jedzenia. Według projektu, nad którym pracuje senat, sklepy o powierzchni powyżej 250 metrów kw miałyby obligatoryjnie przekazywać nadwyżki i składać raporty o ilości produktów przeznaczonych do utylizacji.

W przypadku generowania odpadów sprzedawca byłby zobligowany do przekazania organizacji społecznej 10 groszy za 1 kg odpadów . Środki będą mogły być wykorzystywane na rozwój infrastruktury do zagospodarowania żywności oraz na kampanie edukacyjne, zachęcające do niemarnowania jedzenia.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: sieć handlowa | bank | bezdomni | supermarket | markety | utylizacja | bank żywności | Tesco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »