Bumar: 18 mln dol kredytu wzięto za zgodą Rady Nadzorczej spółki

18 mln dolarów kredytu, jakie we francuskim banku zaciągnął Bumar, zostało jednomyślnie zatwierdzony przez zarząd i Radę Nadzorczą spółki - poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka Bumaru Monika Koniecko. W RN Bumaru są przedstawiciele Ministra Skarbu Państwa, Obrony Narodowej oraz Gospodarki.

- Kredyt, w wysokości 18 mln dolarów został zaciągnięty w dniu 15 września 2009 r. Uchwałę w tej sprawie podjął zarząd spółki oraz Rada Nadzorcza, w której zasiadają przedstawiciele ministra skarbu, obrony narodowej oraz gospodarki - powiedziała Koniecko.

We wtorek "Rzeczpospolita" napisała, że kontrwywiad wojskowy i cywilny sprawdza operacje finansowe zarządu holdingu Bumar. Zdaniem gazety, chodzi o zabezpieczenie kredytu akcjami firmy zależnej Bumaru - Radwar. Informatorzy "Rz" twierdzą, że funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego m.in. zabezpieczają dokumenty związane z operacjami zarządu Bumaru.

Reklama

Rzeczniczka Bumaru zapewniła PAP, że w spółce "jeszcze nie są prowadzone żadne działania kontrolne".

Koniecko wyjaśniła, że zobowiązanie finansowe wzięto w związku z dalszą realizacją tzw. kontraktu malezyjskiego. - Kredyt zaciągnięto we francuskim banku, ponieważ wielomiesięczne rozmowy z jego pozyskaniem w polskim banku, zakończyły się fiaskiem. Jest to najważniejszy i największy kontrakt, jaki realizował Bumar. Kredyt finansuje zakończenie ostatniej części dostawy, która jest wykonana i czeka na transport do Malezji oraz odbiór przez zamawiającego. Bumar sprzedał 48 - powiedziała.

Koniecko poinformowała, że francuski bank, "jest profesjonalnym partnerem, z którym Bumar współpracuje od wielu lat".

- Zabezpieczenie kredytu zostało przeprowadzone z zachowaniem wysokich standardów bezpieczeństwa. Jedną z form jest zastaw na akcjach spółki Radwar do wysokości kwoty zadłużenia. Bardzo szczegółowa procedura bezpieczeństwa ujęta w umowie z bankiem, uwzględnia aktywny udział strony Bumaru w wyborze profesjonalnego audytora wyceniającego akcje. Wartość zaciągniętego kredytu stanowi małą część wartości rynkowej Radwaru - wyjaśniła.

Radwar istnieje od 1954 r. Wchodzi w skład Bumaru. Produkuje m.in. radary dla wojska, przeciwlotnicze systemy artyleryjskie i rakietowe.

- Nawet gdyby doszło do tego, że kontrahent nam nie zapłaci, to wtedy Bumar sam spłaci ten kredyt. Kapitał Bumaru to ponad 1 mld zł, a więc ma możliwość spłacenia sam tego kredytu - gdyby zaszła taka konieczność - powiedziała. Dodała, że Radwar jest kilkanaście razy droższy niż wartość tego kredytu.

- Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w tej sprawie nie prowadzi czynności procesowych - tak rzeczniczka ABW Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska odpowiedziała na pytanie PAP, czy Agencja zajmuje się sprawą kredytu dla Bumaru.

Rzecznik resortu obrony Janusz Sejmej pytany we wtorek przez PAP o medialne doniesienia, że kontrwywiad wojskowy i cywilny sprawdzają operacje finansowe zarządu Bumar powiedział, że "MON z zasady, także i w tym przypadku, nie będzie komentował działań służb".

Bumar jest spółką w Grupie Bumar, w skład której wchodzi 50 przedsiębiorstw należących w większości do polskiego przemysłu obronnego. Na rok bieżący Bumar planuje sprzedaż w wysokości około 3,6 mld złotych.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bumar Sp. z o.o. | obrony | 18+ | PAP | skarbu | 'Wtorek' | W.E. | kredyt | +18
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »