Ceny mieszkań już nie będą spadać

Ponad 5 mld zł na zakup nieruchomości pożyczyli Polacy w czerwcu w bankach. Taki wzrost na rynku kredytów hipotecznych zaskoczył wiele osób. Skok może oznaczać przełom na rynku nieruchomości.

Napływu większych pieniędzy nie widzą jeszcze deweloperzy, ale spodziewają się zmian.
- Tendencja jest zauważalna, jednak na razie dotyczy tylko rynku wtórnego. Jest kwestią czasu, by ożywienie dało się odczuć także na rynku pierwotnym - mówi Matylda King z Ghelamco Residential.
Jej zdaniem można też zauważyć inwestorów, którzy sprzedają posiadane akcje i wracają do inwestycji w nieruchomości.
- Ożywienie na rynku kredytów hipotecznych widać, ale nie wiadomo, ile z tych pieniędzy, to nowe kredyty, a ile to kredyty przeniesione z innych banków - mówi Agnieszka Nieradka z Fundacji na Rzecz Kredytu Hipotecznego.
Nie wiadomo więc, jak duża część z pożyczonych w czerwcu 5 mld zł została przeznaczona na spłatę starych, wyżej oprocentowanych kredytów - najczęściej złotówkowych.

Polacy potrafią liczyć

W tej sytuacji nie należy już chyba liczyć na dalszy spadek cen mieszkań. Eksperci spodziewają się stabilizacji cen, a od jesieni, najpóźniej wiosny przyszłego roku powolnego ich wzrostu. Jeśli te prognozy się sprawdzą, to teraz może być najlepszy moment na kupno nieruchomości. Podaż mieszkań jest bardzo duża, więc jest w czym wybierać i można się targować. Jednak nie wszystkie pożyczone w bankach pieniądze na kupno nieruchomości rzeczywiście wpływają na rynek.
Do tej pory barierą wzrostu cen na rynku nieruchomości były podwyżki stóp procentowych i ograniczenia w przyznawaniu kredytów walutowych wprowadzone przez NBP. Ten hamulec działał jednak do pewnego momentu. Wzrost wartości złotego i seria podwyżek stóp procentowych spowodowały, że kredyty nominowane we frankach szwajcarskich znowu stały się bardzo atrakcyjne. Mimo wprowadzonych ograniczeń niektóre banki nauczyły się chyba je obchodzić i są w stanie udzielać nawet większe kredyty walutowe niż złotówkowe. Do łask wrócił frank szwajcarski, w którym udzielanych jest obecnie ponad 90 proc. wszystkich kredytów hipotecznych. Taki kredyt jest niżej oprocentowany niż w złotych (średnio o 2 punkty proc.), a dodatkowo cały czas spada wartość franka, więc zmniejsza się poziom zadłużenia liczony w złotych.

Letni ruch w interesie

Do tej pory Polacy wzięli w bankach na zakup nieruchomości 141 mld zł kredytów. 58 proc. wszystkich to kredyty złotówkowe. Wśród nowych pożyczek przeważają kredyty walutowe. - Lipiec, sierpień to nie najlepsze miesiące na kredytowanie, ale myślę, że 3-4 mld złotych miesięcznie zostanie pożyczonych - prognozuje Agnieszka Nieradka.
Jakich mieszkań mogą dotyczyć przeceny? O ile można w tej chwili zbić ceny targując się ? Jaka część nowych mieszkań znalazła nabywców ? Do kiedy zdaniem wielu specjalistów polski rynek będzie w stanie równowagi ?

Więcej: Gazeta Prawna 5.08.2008 (152) - str.4-5
Roman Grzyb

Reklama
Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: zakup | ceny mieszkań | kredyt | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »