Palikot chce legalizować bimber!

Szef sejmowej komisji "Przyjazne państwo" Janusz Palikot ma pomysł na legalizację bimbrownictwa, pisze "Rzeczpospolita".

Poseł przygotowuje projekt nowelizacji kilku ustaw, przewidujący że wytwórca bimbru będzie jego produkcję zgłaszał do urzędu skarbowego. Tam kupi banderole na butelki i w ten sposób opłaci akcyzę.

Bimbrownik musiałby też o produkcji powiadomić sanepid, który miałby czuwać nad jakością trunku. Gdyby stwierdził, że warunki produkcji nie spełniają wymagań sanitarnych, mógłby nie wydać na nią zgody.

Alkohol można byłoby sprzedawać tylko w miejscu jego wytworzenia, np. w gospodarstwie agroturystycznym czy rolnym. Ograniczenia objęłyby też wielkość produkcji. Propozycje mówią o kilkuset litrach rocznie.

Reklama

Na wieść o tym ręce zacierają producenci m.in. śliwowicy łąckiej, pisze "Rzeczpospolita".

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »