Sprzedaż drewna przez Lasy Państwowe antykonkurencyjna - SOKiK

Zasady sprzedaży drewna stosowane przez Lasy Państwowe miały charakter antykonkurencyjny - uznał Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Sąd potwierdził w ten sposób decyzję prezes UOKiK z grudnia 2008 r. Przedsiębiorstwo może złożyć apelację od wyroku SOKiK w Sądzie Apelacyjnym.

"Państwowe Przedsiębiorstwo Lasy Państwowe sprzedawało blisko 80 proc. posiadanego drewna poprzez rokowania internetowe. Mogli do nich przystąpić wyłącznie dotychczasowi kontrahenci Lasów Państwowych. Ilość drewna, jaką można było kupić w ten sposób, była również ograniczona. Wynikała z historii zakupowej i nie mogła przekroczyć ilości drewna kupionego rok wcześniej" - podkreślił we wtorkowym komunikacie UOKiK.

Reklama

Sprawdź: PROGRAM PIT 2010

W związku z tym - jak wyjaśnił Urząd - drewna w trybie rokowań internetowych nie mogli kupić ani dotychczasowi kontrahenci planujący rozwój swojego przedsiębiorstwa, ani nowi.

"Prezes UOKiK uznała, że Lasy Państwowe uzależniając przystąpienie do rokowań internetowych - głównego kanału dystrybucji drewna - od posiadanej historii zakupowej oraz jej przebiegu, nadużywają pozycji dominującej na krajowym rynku hurtowej sprzedaży drewna" - dodano w komunikacie.

Według UOKiK, praktyka ta prowadziła do ograniczenia konkurencji pomiędzy przetwórcami drewna i dyskryminowała podmioty wchodzące na rynek. Na spółkę została nałożona kara finansowa w wysokości 1,5 mln zł. Przedsiębiorca odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. 21 stycznia br. SOKiK potwierdził decyzję prezes UOKiK, oddalając odwołanie Lasów Państwowych. Sąd podtrzymał również nałożoną przez Urząd karę pieniężną.

UOKiK podkreślił we wtorkowym komunikacie, że niezależnie od złożonego odwołania, Lasy Państwowe wprowadziły bardziej konkurencyjne zasady sprzedaży drewna.

Jaki system?

System sprzedaży drewna od kilku lat w Polsce jest powodem konfliktu pomiędzy Lasami Państwowymi a branżą przemysłu drzewnego. Konflikt się nasilił, bo na przetargach ograniczonych , mogą brać udział firmy mające "historię zakupową", czyli wcześniej kupujące drewno od Lasów Państwowych. W systemie tym łatwo o manipulację. - Często zdarza się , że ktoś uczestniczy w aukcji tylko po to, by podbić cenę. Ktoś może celowo szkodzić innym przedsiębiorstwom, podbijając ceny, a potem nie odbierając drewna - mówią analitycy.

STANOWISKO LASÓW PAŃSTWOWYCH

- Oczekiwaliśmy rozstrzygnięcia korzystnego dla Lasów Państwowych. Warto jednak podkreślić, że wyrok sądu potwierdza słuszność decyzji podjętych przez LP w zakresie sprzedaży drewna w ostatnich dwóch latach - skomentował orzeczenie SOKiK Marian Pigan, dyrektor generalny LP.

Mimo odwołania się od decyzji prezesa UOKiK nowe kierownictwo LP jednocześnie zmieniło zasady sprzedaży drewna. Jak potwierdza w komunikacie UOKiK, "Lasy Państwowe wprowadziły bardziej konkurencyjne zasady sprzedaży drewna. Teraz 55 proc. surowca sprzedawane jest poprzez internetowe przetargi ograniczone, w których podobnie jak w rokowaniach internetowych, mogą uczestniczyć wyłącznie podmioty posiadające historię zakupową, natomiast 45 proc. jest dostępne poprzez aplikację e-drewno - otwartą aukcję internetową, w której może wziąć udział każdy przedsiębiorca. Tym samym podmioty planujące wejście na rynek bądź rozwój swej działalności mają większą możliwość zakupu drewna niż kilka lat temu, kiedy w otwartej sprzedaży znajdowało się zaledwie niecałe 7 proc. surowca posiadanego przez Lasy Państwowe". Z kolei w roku 2010 r. podział puli drewna przeznaczonej do sprzedaży w przetargach ograniczonych i nieograniczonych kształtował się w stosunku 50:50, również zyskując aprobatę UOKiK.

Warto podkreślić, że sprawa nabiera dodatkowego znaczenia w obliczu postulatów niektórych przedsiębiorców z branży drzewnej, domagających się przeznaczenia ogromnej większości puli drewna dla uczestników przetargów ograniczonych, dysponujących tzw. historią zakupów lub wręcz rezygnacji z systemu internetowych przetargów na rzecz mniej konkurencyjnych form sprzedaży surowca. W obliczu wspomnianego wyroku SOKiK realizacja tych żądań równoznaczna byłaby z naruszeniem zasad konkurencji i narażałaby LP na sankcje ze strony organów antymonopolowych.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: UOKiK | L.A.S. | przedsiębiorstwo | lasy | przedsiębiorca | Lasy Państwowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »