Bezrobocie w Polsce najniższe od grudnia 2008 roku
Poprawia się sytuacja na polskim rynku pracy. Główny Urząd Statystyczny podał, że w lipcu stopa bezrobocia wyniosła 10,1 proc., czyli była mniejsza o 0,2 punktu procentowego niż w czerwcu. Dane te są zgodne z wcześniejszymi szacunkami ministerstwa pracy. To najniższy odczyt od grudnia 2008 roku.
W końcu lipca 2015 r. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1585,7 tys. osób (w tym 836,6 tys. kobiet) i była niższa zarówno w porównaniu z ub. miesiącem, jak i analogicznym okresem ub. roku.
W stosunku do czerwca 2015 r. spadek liczby bezrobotnych odnotowano we wszystkich województwach, najbardziej znaczący w: opolskim (o 4,1 proc.), zachodnio-pomorskim (o 3,9 proc.), pomorskim (o 3,8 proc.) i wielkopolskim (o 3,5 proc.).
Również w porównaniu z lipcem 2014 r. liczba bezrobotnych zmniejszyła się we wszystkich województwach, największy spadek odnotowano w województwach: dolnośląskim (o 21,2 proc.), wielkopolskim (o 19,8 proc.), opolskim (o 19,7 proc.), lubuskim (o 18,7 proc.) i pomorskim (o 18,4 proc.).
Na poprawę sytuacji na naszym rynku pracy, oprócz prac sezonowych, pozytywnie wpływa też ogólna sytuacja gospodarcza kraju.
Ekspert rynku pracy Agnieszka Bulik uważa, że już wkrótce będziemy mieli do czynienia z bezrobociem jednocyfrowym. Poza tym zmierzamy w kierunku rynku pracownika, czyli że to pracodawcy będą musieli mocno starać się, by pozyskać odpowiednich ludzi, a nie odwrotnie - zaznaczyła rozmówczyni IAR.
Dodała, że na razie pracodawcy muszą zabiegać o specjalistów związanych z technologiami informatycznymi czy pracami wymagającymi wiedzy i kompetencji inżynieryjnych.
Inna rozmówczyni IAR Marta Tobiasz z Antal International zwróciła uwagę, że obecnie rynkowi pracy sprzyjają czynniki sezonowe, dzięki którym wzrosło zatrudnienie w budownictwie, turystyce, przetwórstwie. Na rynek zatrudnienia pozytywny wpływ ma również przenoszenie wielu procesów biznesowych z zagranicy do Polski.