Chiny"ekonomiczny cesarz"wybrany

W poniedziałek w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie mianowano formalnie członków chińskiego rządu, w tym wicepremierów, radców stanu i ministrów oraz szefa banku centralnego, którzy będą realizować politykę prezydenta Xi Jinpinga. Liu He - mianowany został na stanowisko wicepremiera, wykształcony na Harvardzie bliski doradca ekonomiczny prezydenta Chin Xi Jinpinga - obejmie stery chińskiej gospodarki. Szefem banku centralnego został Yi Gang - również wykształcony w USA ekonomista.

Hongkońska prasa nazywa znanego z sympatii wolnorynkowych Liu "jednoosobową jednostką rozbrajania bomby kredytowej", a brytyjski dziennik "Financial Times" ocenia, że przyznane mu szerokie kompetencje uczynią z niego "ekonomicznego cesarza", który przyćmi marginalizowanego premiera Li Keqianga.

W poniedziałek w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie mianowano też nowego prezesa Ludowego Banku Chin, który za sprawą reform struktury rządu uzyskał dodatkowe kompetencje nadzoru finansowego. Szefem banku centralnego został Yi Gang - również wykształcony w USA ekonomista, cieszący się sławą eksperta w dziedzinie polityki monetarnej.

Reklama

66-letni Liu, który do tej pory pełnił role doradcze w rządzącej Komunistycznej Partii Chin (KPCh), odgrywał kluczową rolę w gospodarczych "małych grupach przywódczych", powołanych przez Xi i odpowiadających bezpośrednio przed nim.

Uchodzi on za jednego z głównych orędowników odejścia od modelu rozwoju opartego na kredytach, który uznawał za zagrożenie nie tylko dla gospodarki, ale też bezpieczeństwa kraju.

W artykule opisującym reformy rządowe, opublikowanym niedawno w partyjnym dzienniku "Renmin Ribao", Liu nie pozostawił jednak złudzeń co do swoich nadrzędnych celów. "Umocnienie wszechstronnego przywództwa partii jest kluczową kwestią" - napisał.

Zapowiedział przy tym zacieśnienie nadzoru finansowego i wezwał agencje rządowe do podporządkowania się reformom. "Wszystkie wydziały we wszystkich regionach muszą ściśle wykonywać decyzje komitetu centralnego partii (...), opóźnienia i kompromisy nie będą tolerowane" - ostrzegł.

Prasa już porównuje Liu do byłego wicepremiera, a później premiera ChRL Zhu Rongjiego, który na przełomie XX i XXI wieku przeprowadził bolesną restrukturyzację sektora przedsiębiorstw państwowych, ułatwiając Chinom przystąpienie do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Jest on uznawany za jednego z najskuteczniejszych chińskich premierów.

Liu będzie musiał dopiero udowodnić, że posiada zdolności odpowiadające przyznanej mu pozycji - ocenił hongkoński dziennik "South China Morning Post".

Liu przewodniczył w styczniu chińskiej delegacji na konferencję Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Zapewniał tam, że chińskie reformy gospodarcze przyniosą zmiany "wykraczające poza oczekiwania społeczności międzynarodowej". W lutym odwiedził Waszyngton, gdzie usiłował łagodzić napięcia handlowe między dwiema największymi gospodarkami świata.

Coraz bardziej napięte relacje Chin z USA będzie według obserwatorów nadzorował mianowany w sobotę na wiceprezydenta Wang Qishan, określany jako prawa ręka prezydenta Xi. Wang, który uchodzi za specjalistę od sytuacji kryzysowych, kierował wielką kampanią antykorupcyjną w czasie pierwszej kadencji Xi jako sekretarza generalnego KPCh, pomagając mu eliminować przeciwników politycznych i konsolidować władzę.

Do niedawna media spekulowały, że Liu może zostać również prezesem Ludowego Banku Chin, ale na to stanowisko mianowano wykształconego w USA ekonomistę Yi Ganga. Zastąpił on Zhou Xiaochuana, który zarządzał tą instytucją od 2002 roku i uznawany jest za jednego z architektów liberalizacji chińskich finansów.

Wicepremierem został również w poniedziałek członek 25-osobowego BP KC KPCh Hu Chunhua, który pochodzi z biednej wsi w prowincji Hubei i zdaniem obserwatorów będzie odpowiedzialny za kampanię redukcji ubóstwa - trzeci priorytet władz w Pekinie.

Czwartym wicepremierem została jedyna kobieta w BP Sun Chunlan, która zastąpiła na tym stanowisku jedyną kobietę wśród dotychczasowych chińskich wicepremierów Liu Yandong. Sun ma się zajmować wieloma dziedzinami, w tym nauką, edukacją, kulturą, sportem i prasą.

Według ekspertów wybór wicepremierów do realizacji poszczególnych elementów polityki Xi Jinpinga może dodatkowo zacieśnić jego kontrolę i zmarginalizować rolę premiera Li Keqianga.

Radcami stanu, którzy w hierarchii chińskiego rządu plasują się pomiędzy wicepremierami a ministrami, zostali szef MSZ Wang Yi, przewodniczący komisji zarządzającej państwowymi przedsiębiorstwami Wang Yong, członek Centralnej Komisji Wojskowej Wei Fenghe, minister bezpieczeństwa publicznego Zhao Kezhi oraz minister finansów Xiao Jie, który objął także funkcję sekretarza generalnego gabinetu.

W sobotę Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych - chiński parlament - zatwierdziło największą od lat reformę struktury rządu, która ma na celu zwiększenie kontroli Komunistycznej Partii Chin (KPCh) oraz redukcję biurokracji i jaśniejszy podział kompetencji pomiędzy poszczególne agencje.

Nowo powołane ministerstwo zasobów naturalnych objął w poniedziałek dotychczasowy gubernator prowincji Hejlungciang na północy kraju Lu Hao. Ministrem środowiska ekologicznego został Li Ganjie, który dotąd kierował zlikwidowanym ministerstwem ochrony środowiska.

Na trwającej sesji parlamentu zmieniono również konstytucję, co umożliwia prezydentowi Xi Jinpingowi pozostanie szefem państwa bezterminowo. Sesja rozpoczęła się 5 marca i potrwa do wtorku.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Chiny | rynki wschodzące | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »