Eksperci: Nobel z ekonomii dla młodej specjalizacji

Laureaci tegorocznej Nagrody Nobla Oliver Hart i Bengt Holmström zajmowali się teorią kontraktów z punktu widzenia ich skutków ekonomicznych dla obu stron - mówią eksperci z którymi rozmawiała PAP.

Laureaci tegorocznej Nagrody Nobla Oliver Hart i Bengt Holmström zajmowali się teorią kontraktów z punktu widzenia ich skutków ekonomicznych dla obu stron - mówią eksperci z którymi rozmawiała PAP.

Dodają, że nagroda jest trafna, bo to stosunkowo nowa i mało znana specjalizacja, a zarazem ważna z punktu widzenia społecznego.

Prof. Stanisław Gomułka wyjaśnia w rozmowie z PAP, że laureaci tegorocznej Nagrody Nobla z ekonomii zajmowali się badaniem szeroko rozumianych kontraktów.

- Nie chodziło tylko o sam aspekt prawny, na ile kontrakty są zgodne z prawem, ale o to, jak wśród różnych typów zgodnych z prawem kontraktów wybrać najbardziej optymalne dla obu stron, z punktu widzenia konsekwencji ekonomicznych" - mówi. "Chodzi też o ekonomiczne metody oceny tych kontraktów - dodaje.

Reklama

Podkreśla, że jeden z laureatów, Oliver Hart, był przed laty jego kolegą na wydziale ekonomicznym London School of Economics, zanim wyemigrował on do USA. "W moich wykładach uwzględniałem niektóre z jego prac" - zaznacza.

Wyjaśnia też, że gałąź badań naukowych, którą laureaci się zajmują, powstała stosunkowo niedawno. Jej twórcami są właśnie m.in. Hart i Holmström. "To jest zapewne powód, dla którego oni dostali tę nagrodę" - mówi prof. Gomułka. Dodaje, że "na początku głównie budowali teorie, a w ostatnich latach zaczęli próbować pokazywać ich praktyczną użyteczność".

Prof. Witold Modzelewski przyznaje z kolei, że prace tegorocznych noblistów "nie są w Polsce szerzej znane". "To jest problematyka badania kontraktu jako czynnika makroekonomicznego, czyli czegoś, czym ekonomiści na ogół się nie zajmują" - mówi.

Prace noblistów, dodaje, dotyczą m.in. tego, że "umowa jest czynnikiem subiektywnym", a także że realizuje określone interesy i może mieć cel ukryty. W tym zakresie pojawiają się np. umowy w różnym stopniu pozorne lub mające klienta wprowadzić w błąd, choć zgodne z literą prawa. W polskim przypadku takim przykładem, przyznaje prof. Modzelewski, mogą być niektóre umowy zawierane przez banki z frankowiczami.

"Zatem jest tu co badać, choć nasza nauka pod tym względem też ma dorobek" - zaznacza. "Jest np. praca prof. Andrzeja Stelmachowskiego, która pochodzi sprzed ponad 40 lat" - dodaje.

Ekspert przyznaje zarazem, że dobrze się stało, iż przyznający Nagrodę Bank Szwecji dostrzegł właśnie tych naukowców, bo kwestie, którymi się zajmują są ważne, a zarazem "dobrze tłumaczą zjawiska ekonomiczne". "Dzięki temu więcej wiemy o naszej gospodarce" - mówi prof. Modzelewski.

Brytyjczyk Oliver Hart i Fin Bengt Holmström otrzymali w poniedziałek Nagrodę Banku Szwecji w dziedzinie nauk ekonomicznych, czyli tzw. Nobla z ekonomii, przyznawanej od 1969 roku. Naukowcy są autorami tzw. teorii kontraktów. Zajmują się badaniem roli kontraktów i różnych rodzajów umów w gospodarce. Przedmiotem ich badań są regulacje, które dotykają wszystkich obywateli. Chodzi bowiem np. o umowy o pracę, umowy z firmami ubezpieczeniowymi, akty notarialne a nawet o konstytucję.

Oliver Hart pracuje na Harvardzie, gdzie jest profesorem, z kolei Bengt Holmström wykłada na Massachusetts Institute of Technology.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: nobel | nobel ekonomiczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »