Ewa Kopacz: Polska nie będzie następną Grecją. Nie dopuszczę do tego

- Polacy muszą sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcą destabilizacji finansów publicznych. Przywrócenie wieku emerytalnego do poprzedniego stanu to ich destabilizacja - powiedziała Ewa Kopacz o propozycji dopisania do wrześniowego referendum kolejnych pytań.

- Polacy muszą sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcą destabilizacji finansów publicznych. Przywrócenie wieku emerytalnego do poprzedniego stanu to ich destabilizacja - powiedziała Ewa Kopacz o propozycji dopisania do wrześniowego referendum kolejnych pytań.

Źródło: TVN24/x-news

Dodała, że o tę stabilizację Polacy walczyli przez ostatnich osiem lat. - To oni są tymi, którzy nie mieli podwyżek. Im się wiecznie powtarzało, że jest ciężko, bo jest kryzys, więc trzeba dbać o to, by były bezpieczne i stabilne finanse publiczne - przyznała.

Reklama

- Czy chcecie mieć w Polsce drugą Grecję? Ja na to nie pozwolę. Nie będzie drugiej Grecji w Polsce. Niezależnie od tego, ile kampanii przed nami - oświadczyła wzburzona premier.

Dowiedz się więcej na temat: Grecja | Polska + | finanse publiczne | Ewa Kopacz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »