Fitch: Kwestia art. 7 i napięte relacje z UE ryzykiem dla funduszy z UE i inwestycji w Polsce

Uruchomienie przez UE procedury z art. 7 unijnego traktatu nie powinno mieć krótkoterminowego wpływu na finanse publiczne ani na wzrost gospodarczy, jednak "źle wróży" początkom dyskusji z UE na temat kolejnego cyklu finansowania - oceniła w komunikacie agencja ratingowa Fitch.

Agencja uważa, że napięte relacje na linii Polska-UE mogą negatywnie wpłynąć na poziom inwestycji w Polsce.

"Rekomendacja Komisji Europejskiej ws. wszczęcia procedury z art. 7 przeciwko Polsce nie powinna mieć materialnego wpływu na wzrost lub finanse publiczne w krótkim terminie, jednak źle wróży początkom dyskusji na temat kolejnego cyklu finansowania UE" - napisano w raporcie.

"Nie wygląda na to, by pogorszenie się relacji z UE oraz podwyższona wewnętrzna polaryzacja polityczna wpłynęły na inwestycje, jednak uważamy, że istnieje takie ryzyko" - dodano.

Reklama

Fitch uważa, że "bardzo mało prawdopodobne" jest by ostatecznie na Polskę zostały nałożone unijne sankcje, gdyż, jak zaznaczono w raporcie,

Warszawa może liczyć na wsparcie Węgier.

"Polska, na samym końcu procedury może liczyć na wsparcie Węgier, gdzie obecnie rządząca partia Fidesz prawdopodobnie wygra wybory powszechne na wiosnę przyszłego roku. Polska również może dostać poparcie ze strony innych państw" - napisano w raporcie.

Fitch ocenia, że głównym ryzykiem dla Polski po wzroście napięć z Unią jest ich potencjalny wpływ na dostępność funduszy unijnych w kolejnej perspektywie finansowania (2021-2027).

"Niższy napływ funduszy UE może uderzyć we wzrost gospodarczy, a jeżeli rząd zdecydowałyby się na skompensowanie utraty części funduszy poprzez dług, osłabiłoby to finanse publiczne" - napisano.

Fitch uważa, że powołanie na premiera Mateusza Morawieckiego może pomóc w poprawie relacji Polski z UE.

"Rząd PiS odrzucił wcześniejsze interwencje UE w odniesieniu do reformy sądownictwa i innych kwestii, jednak ostatnie powołanie nowego premiera, Mateusza Morawieckiego, który wśród PiS jest uważany za relatywnie umiarkowanego (polityka - PAP) może pomóc w poprawie relacji z UE" - napisano.

Agencja uważa, że wobec "generalnie" prounijnego sentymentu wśród polskiego społeczeństwa "wzrost napięć z UE może okazać się politycznie kosztowny w kolejnych wyborach (wybory lokalne odbędą się w 2018 r., a parlamentarne w 2019 r.)". Fitch zaznaczył jednocześnie, że "działania Komisji Europejskiej mogą wzmocnić wsparcie dla PiS, a badania opinii publicznej potwierdzają stabilne i rosnące poparcie" dla tej partii".

Na początku grudnia Fitch potwierdził rating Polski na poziomie "A-" z perspektywą stabilną.

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »