GUS podał dane o bezrobociu w maju

Bezrobocie w maju wyniosło 10,8 proc. wobec 11,2 proc. w kwietniu - poinformował GUS. Najwyższe bezrobocie - 17,3 proc. - było w woj. warmińsko-mazurskim, a najniższe - 7,2 proc. - w wielkopolskim. Zdaniem ekspertów, dalszy spadek bezrobocia będzie wspierał konsumpcję.

Na koniec maja 2015 r. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1 mln 702,1 tys. osób (w tym 874,2 tys. kobiet) i była niższa niż przed miesiącem o 80,1 tys. osób. W ujęciu rocznym liczba bezrobotnych spadła o 284,6 tys. osób, czyli o 14,3 proc.

Z danych GUS wynika, że najwyższe bezrobocie utrzymywało się w województwach: warmińsko-mazurskim (17,3 proc.), kujawsko-pomorskim (14,5 proc.), zachodniopomorskim (14,3 proc.), podkarpackim (13,7 proc.) i świętokrzyskim (13,5 proc.). Z kolei najniższe bezrobocie było w woj. wielkopolskim (7,2 proc.), małopolskim i śląskim (po 9,2 proc.) oraz mazowieckim (9,3 proc.). W porównaniu z kwietniem stopa bezrobocia spadła we wszystkich województwach, najbardziej w warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim (po 0,7 proc).

Reklama

GUS poinformował, że w maju do urzędów pracy zgłoszono 122,3 tys. ofert pracy, czyli o 10 proc. więcej niż przed miesiącem i o 27,6 proc. więcej niż przed rokiem. Na koniec maja urzędy pracy dysponowały ofertami dla 85,2 tys. osób - przed miesiącem było to 79 tys. osób, a przed rokiem - 66,8 tys.

GUS podał ponadto, że w maju br. do urzędów pracy zgłosiło się 161,4 tys. osób, czyli o 13,6 tys. mniej niż w kwietniu 2015 r. i o 5,4 tys. mniej niż w maju 2014 r.

Według GUS, wydajność pracy w przemyśle od stycznia do maja wzrosła o 2,4 proc. rok do roku przy większym o 1,7 proc. zatrudnieniu i wzroście przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto o 3,2 proc.

GUS poinformował też, że nowe zamówienia w przemyśle w maju spadły o 1,1 proc. rok do roku, po spadku o 14,7 proc. w poprzednim miesiącu. W ujęciu miesięcznym zamówienia spadły o 4,9 proc. w porównaniu ze spadkiem o 11,4 proc. w poprzednim miesiącu.

Wskaźnik nowych zamówień w przemyśle pokazuje rozwój popytu na wyroby i usługi. Służy do oceny przyszłej produkcji.

Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek zwróciła uwagę, że maj był kolejnym miesiącem znaczącego spadku liczby bezrobotnych, o ponad 80 tys. w stosunku do kwietnia. - Stopa bezrobocia znalazła się poniżej poziomu 11 proc. i jest to obecnie poziom ostatnio widziany w sierpniu 2009 r. - podkreśliła. Przewiduje ona, że w miesiącach letnich, m.in. za sprawą większego zatrudnienia w rolnictwie, sadownictwie i budownictwie, bezrobocie będzie dalej spadać i prawdopodobnie - jak zaznaczyła - stopa bezrobocia osiągnie dawno nie widziany w Polsce poziom jednocyfrowy.

Kurtek szacuje, że na koniec 2015 r., pomimo sezonowego wzrostu liczby bezrobotnych w okresie jesienno-zimowym, stopa bezrobocia będzie jednocyfrowa i wyniesie ok. 9,8 proc. - Spadek bezrobocia w połączeniu ze wzrostem siły nabywczej wynagrodzeń (za sprawą utrzymującej się deflacji) będzie wspierać konsumpcję gospodarstw domowych. Tempo wzrostu gospodarczego dzięki temu powinno przyspieszać, zwłaszcza w drugiej połowie roku i w całym roku osiągnąć 3,8 proc. - prognozuje Kurtek.

Również ekspert Pracodawców RP Łukasz Kozłowski zauważył, że odsetek osób pozostających bez zatrudnienia jest najniższy od blisko 6 lat. - Sytuacja na rynku pracy powinna ulegać dalszej poprawie w kolejnych miesiącach. Są też duże szanse na to, że we wrześniu lub październiku stopa bezrobocia spadnie poniżej 10 proc. - ocenił.

- Sytuacja na polskim rynku pracy ulega systematycznej poprawie, choć dynamika spadku stopy bezrobocia rejestrowanego w ujęciu rocznym jest nieco słabsza niż na początku roku. Odsetek osób zarejestrowanych jako poszukujące pracy osiągnął w ubiegłym miesiącu najniższy poziom od sierpnia 2009 r. Pomimo tego, że dynamika PKB wciąż pozostaje niższa od potencjału polskiej gospodarki, ożywienie, z którym obecnie mamy do czynienia charakteryzuje wyjątkowo prozatrudnieniowy charakter - zauważył Kozłowski. Jak dodał, przedsiębiorcy stosunkowo optymistycznie oceniają perspektywy rozwojowe polskiego rynku, co skłania ich do zwiększania nakładów inwestycyjnych, które przyczyniają się do powstawania nowych miejsc pracy.

- Jak zapewniają (..) przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, spadek stopy bezrobocia rejestrowanego w miesiącach wakacyjnych do poziomu niższego niż 10 proc. jest już przesądzony. Ta prognoza wydaje się jednak być nadmiernie optymistyczna. Warunkiem jej spełnienia jest bowiem utrzymanie tempa spadku stopy bezrobocia przynajmniej na dotychczasowym poziomie - ocenił Kozłowski.

- W ostatnim okresie mieliśmy jednak do czynienia z umiarkowanym spowolnieniem, które może utrzymywać się również w kolejnych miesiącach. Należy również pamiętać o tym, że największy sezonowy spadek bezrobocia przypada na drugi kwartał każdego roku. W miesiącach letnich poprawa w tym zakresie następuje już w głównej mierze za sprawą czynników związanych z koniunkturą gospodarczą. Biorąc to pod uwagę, nie można wykluczać możliwości spadku stopy bezrobocia w lipcu i sierpniu do poziomów nieznacznie przekraczających 10 proc. - dodał.

Według eksperta Pracodawców RP, stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec 2015 r. powinna ukształtować się na poziomie ok. 10,3 proc.

Komentarz BOŚ Banku: W maju sezonowy spadek stopy bezrobocia do 10,8 proc.

W maju stopa bezrobocia rejestrowanego obniżyła się do 10,8 proc., wobec wyniku z kwietnia 11,2 proc. Poziom stopy bezrobocia ukształtował się na poziomie zgodnym z naszymi prognozami oraz nieco powyżej prognoz rynkowych (10,7 proc. - mediana oczekiwań w ankiecie "Parkietu").

Majowy spadek stopy bezrobocia to ponownie w głównej mierze wpływ czynników o charakterze sezonowym, tj. wzrostu zatrudnienia w części sektorów gospodarki (np. budownictwo) w cieplejszej części roku. Według naszych szacunków stopa bezrobocia w maju po wykluczeniu wpływu efektów sezonowych obniżyła się do 10,9 proc. z 11,0 proc. w kwietniu.

Analizując dokładniejsze dane można wskazać na utrzymanie tendencji z poprzednich miesięcy, które są spójne z obrazem wolniejszej poprawy sytuacji na rynku pracy wobec sytuacji sprzed kilku miesięcy.

W maju odnotowano dalsze osłabienie trendu spadku liczby bezrobotnych oraz stopy bezrobocia w ujęciu danych po wykluczeniu wpływu czynników o charakterze sezonowym (taki wskaźnik lepiej obrazuje wpływ czynników cyklicznych na rynek pracy). W maju co prawda nieznacznie obniżyła się dynamika liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych oraz wzrosła dynamika liczby osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy, to ta poprawa była związana z ponownie nieco wyższą dynamiką wzrostu liczby osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy subsydiowanej przy raczej słabych wynikach dla danych dot. osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy niesubsydiowanej (wskaźnik lepiej oddający efekty cykliczne na rynku pracy). Przy pewnej zmienności tych danych z miesiąca na miesiąc, dane w ujęciu średniej 3-miesięcznej wskazują na utrzymanie nieco wyższych dynamik wzrostu liczby osób nowo zarejestrowanych oraz spadku liczby osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy subsydiowanej.

W przypadku danych dot. bezrobocia oczywiście głównym czynnikiem wyhamowania wcześniejszych pozytywnych zmian jest ponowne lekkie spowolnienie wzrostu zatrudnienia. Dane dot. dynamiki zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw wskazują na kontynuację rocznego wzrostu zatrudnienia, niemniej tempo tego wzrostu lekko obniża się, przy utrzymaniu bardzo słabych danych dot. zatrudnienia w górnictwie i budownictwie oraz wyhamowaniu wcześniejszych wzrostów dynamiki zatrudnienia w przetwórstwie przemysłowym handlu i usługach. Utrzymujący się relatywnie silny wzrost gospodarczy pozwala na utrzymanie dodatnich dynamik zatrudnienia i nierosnącego bezrobocia, niemniej w przypadku polskiej gospodarki wzrost PKB na poziomie 3,0-4,0 proc. r/r jest zbyt niski, aby zapewnić trwały i silny wzrost zatrudnienia i spadek bezrobocia. Obok czynników stricte cyklicznych, pewne wyhamowanie wcześniejszego silnego spadku liczby bezrobotnych wiąże się w naszej ocenie także z mniejszą skalą interwencji na rynku pracy. W ostatnich miesiącach 2014 r. liczba osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy była silnie stymulowana dynamicznym wzrostem wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy subsydiowanej, przy wyraźnie mniej spektakularnych wynikach dla danych dot. wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy niesubsydiowanej. Od początku bieżącego roku liczba osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy subsydiowanej rośnie już zdecydowanie wolniej, co przekłada się na spadek (w ujęciu rocznym) liczby osób wyrejestrowanych z tytułu podjęcia pracy. Choć komponent rynkowy rynku pracy nie generuje wzrostu liczby bezrobotnych, to jest wciąż zbyt słaby, aby utrzymać takie tempo spadku bezrobocia, jakie obserwowaliśmy pod koniec 2014 r.

Biorąc pod uwagę powyższe tendencje, założenie utrzymania niższego niż w II poł. 2014 r. wpływu interwencji na rynku pracy, słabszego efektu stricte cyklicznego spadku liczby bezrobotnych, jak również nasze założenia dot. sytuacji na rynku pracy w kolejnych miesiącach, oczekujemy stabilizowania się stopy bezrobocia po oczyszczeniu z wahań sezonowych na poziomie lekko poniżej 11,0 proc. Powyższe założenie implikuje spadek stopy bezrobocia w ujęciu danych nieoczyszczonych sezonowo do ok. 10,0 proc. - 10,5 proc. do III kw. br. oraz jej wzrost do ok. 11,0 proc. w grudniu 2015 r.

- - - - -

Komentarz Work Service: Początek końca ery dwucyfrowego bezrobocia w Polsce

Na koniec maja b.r. stopa bezrobocia wyniosła 10,8 proc., co oznacza spadek o 1,7 p.p. r/r - podał dziś Główny Urząd Statystyczny. Był to okres wyjątkowego zapotrzebowania na pracowników, bo jak wynika z danych GUS pracodawcy zgłosili do urzędów zdecydowanie więcej ofert pracy niż w poprzednim roku. (85,2 tys. vs 66,8 tys. w maju 2014).

Wedle danych GUS liczba zarejestrowanych bezrobotnych w maju b.r. zmniejszyła się do 284,6 tys. osób w stosunku do maja 2014 r. Nowych ofert pracy zgłoszonych zostało 85,2 tys. podczas gdy

w ubiegłym miesiącu było ich o 6,2 tys. mniej a w maju poprzedniego roku o 18,4 tys. mniej. W ujęciu miesięcznym stopa bezrobocia rejestrowanego obniżyła się we wszystkich województwach,

a najbardziej w warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim (po 0,7 p.p.), a najmniej - w mazowieckim i śląskim (po 0,3 p.p.). Regionalnie, najniższe bezrobocie odnotowane zostało w Warszawie (4,1 proc.), Krakowie (5 proc.), Wrocławiu (4,1 proc.), Sopocie (3,9 proc.), Gdańsku (5,5 proc.), Gdyni (5,4 proc.), czy też w Poznaniu (3,1 proc.).

Kolejny miesiąc spadku stopy bezrobocia rejestrowanego w Polsce nie jest dla nas zaskoczeniem. Pracodawcy wyraźnie zgłaszają chęć tworzenia nowych miejsc pracy. Z naszych obserwacji wynika, że poza pracami sezonowymi, odnotowujemy również wzrosty zatrudnienia w produkcji detalicznej (RTV/AGD), motoryzacji, logistyce oraz usługach typu BPO. Dlatego dobra koniunktura wraz ze wzrostem popytu na prace wakacyjne może spowodować, że maj 2015 może okazać się miesiącem przełomowym - to jeden z ostatnich miesięcy, w którym odnotowujemy dwucyfrowy poziom bezrobocia w Polsce - podkreśla Tomasz Hanczarek, prezes Work Service SA. Tam gdzie mamy bezrobocie naturalne możemy obserwować w mikroskali rynek pracownika. Mamy z nim zarówno do czynienia pod kątem regionalnym - w największych aglomeracjach, jak i branżowym, np. w sektorze IT. W takich warunkach rośnie zapotrzebowanie na pracowników, którzy zaczynają coraz silniej dyktować warunki. To w konsekwencji prowadzi do wzrostu wynagrodzeń oraz pozapłacowych benefitów. Coraz większą rolą zaczynają odgrywać elastyczność zatrudnienia, prestiż pracodawcy oraz możliwości rozwoju. Pracodawcy przygotowują się do zaciętej rywalizacji o największe talenty dostępne na rynku - dodaje Tomasz Hanczarek.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bezrobocie | bezrobocie w Polsce | GUS | dane makroekonomiczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »