Obiecujący początek roku dla eksporterów

- Dane o strukturze produkcji przemysłu za styczeń sugerują, że dynamika produkcji na eksport utrzymała się w okolicach 10% r/r.

- Mocne powiązanie polskiego eksportu z niemieckim sugeruje, że na osłabieniu euro korzystają także firmy eksportowe z Polski.

Mimo niekorzystnej sytuacji w otoczeniu zewnętrznym, eksport towarów z Polski wzrósł w 2014 r. o 5,7% (dane Eurostat/GUS), przy czym jego dynamika przekroczyła 8% w I poł. ub. roku, a była wyraźnie słabsza w II poł. (w efekcie kryzysu rosyjsko-ukraińskiego).

Rok 2014 zakończył się wzrostem eksportu o 4,3% r/r w grudniu. Struktura geograficzna eksportu potwierdza, że dychotomia między handlem z UE a handlem ze Wschodem utrzymuje się. Spadek eksportu do Rosji i Ukrainy odejmuje od dynamiki eksportu ok. 1,5-2,0pp począwszy od marca ub.r. Spadek kontrybucji do wzrostu eksportu w II poł. ub.r. dotyczy także handlu z USA, Norwegią, Szwecją oraz Koreą, ale nie przekracza -0,2pp w przypadku żadnego z tych krajów. W drugiej połowie ub.r. poprawił się za to istotnie wkład do dynamiki polskiego eksportu obrotów z Włochami, Czechami, Francją, Holandią oraz Turcją.

Dane o produkcji za styczeń pozwalają szacować, że dynamika produkcji na eksport powinna utrzymać się w styczniu okolicach 10% r/r, mimo obniżenia się dynamiki produkcji przemysłowej ogółem do 1,7% r/r (z 7,9% r/r w grudniu). Struktura wzrostu w przemyśle (tradycyjne branże eksportowe) oraz dane SAMAR o produkcji pojazdów wspierają ten szacunek.

Historyczna relacja między wynikami niemieckiego eksportu a kursem EUR/USD sugeruje, że osłabienie euro względem dolara zazwyczaj wspiera dynamikę sprzedaży eksportowej Niemiec. Silne powiązanie polskiego eksportu z niemieckim oznacza z kolei, że na osłabieniu euro korzystają także firmy eksportujące z Polski. Początek 2015 r. jest więc dla krajowych eksporterów obiecujący.