PMI sygnalizuje ryzyko dla naszego ożywienia

Wskaźnik koniunktury w przetwórstwie przemysłowym (PMI) zmniejszył się nieznacznie w listopadzie do 52,1 pkt. wobec 52,2 pkt. w październiku, co było poniżej naszej prognozy (53,0 pkt.) i konsensusu rynkowego (52,8 pkt.). Pogorszenie nastrojów wynikało z nieznacznego zmniejszenia zapasów pozycji kupionych i wydłużenia się czasu dostaw. Pozostałe wskaźniki wskazały natomiast na poprawę lub stabilizację koniunktury w przetwórstwie w listopadzie.

Składowa dotycząca nowych zamówień ogółem odnotowała najwyższy poziom od lipca br. Szybszy wzrost zamówień nastąpił dzięki poprawie popytu krajowego, przy jednoczesnym lekkim spowolnieniu wzrostu popytu zagranicznego. Jest to spójne z odnotowanym w listopadzie obniżeniem wartości składowej dla bieżącej produkcji w niemieckim przetwórstwie.

Wyższy napływ zamówień wspierał wzrost produkcji. Składowa dotycząca bieżącej produkcji w Polsce zwiększyła się z 52,6 pkt. w październiku do 52,7 pkt. w listopadzie (najwyższy poziom od lipca br.), co w połączeniu z pozytywnym wpływem efektu dni roboczych stanowi wsparcie dla naszej prognozy rocznej dynamiki produkcji przemysłowej w listopadzie (8,0% wobec 4,1% we wrześniu).

Reklama

W strukturze październikowego PMI na szczególną uwagę zasługuje również stabilizacja składowej dotyczącej zatrudnienia na niezmienionym w stosunku do października poziomie.

W efekcie, w listopadzie znalazła się ona już 28 miesiąc z rzędu powyżej granicy 50 pkt., oddzielającej wzrost od spadku zatrudnienia.

Był to jednocześnie najdłuższy, nieprzerwany okres zwiększenia zatrudnienia w historii badań. Stanowi to wsparcie dla naszej prognozy dynamiki zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie (1,1% r/r - bez zmian w stosunku do października).

Pomimo przyspieszenia tempa wzrostu bieżącej produkcji i nowych zamówień, zmniejszenie poziomu zapasów przy jednoczesnym zmniejszeniu aktywności zakupowej przedsiębiorstw sygnalizuje ryzyko dla trwałości ożywienia w polskim przetwórstwie. Podobnie jak przed miesiącem firmy pozostawały ostrożne w zakupie środków produkcji (aktywność zakupowa spadła w najszybszym tempie od lipca 2014), co sygnalizuje wysoką niepewność firm, co do przyszłego poziomu koniunktury. Stanowi to wsparcie dla naszej prognozy spowolnienia wzrostu gospodarczego w 2016 r.

Dzisiejsza publikacja jest w naszej ocenie lekko negatywna dla kursu złotego i pozytywna dla rynku długu.

Krystian Jaworski

Ekonomista Credit Agricole Bank Polska S.A.

Koniunktura wciąż dobra, ale bez rewelacji

Niewielki listopadowy spadek wskaźnika PMI polskiego przemysłu z 52,2 do 52,1 punktu świadczy o kontynuacji pozytywnych tendencji w naszym sektorze wytwórczym, ale jednocześnie nie wróży wyraźnego przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w ostatnim kwartale mijającego roku. Możemy liczyć w najlepszym wypadku na utrzymanie 3,5 proc. dynamiki PKB.

Ekonomiści spodziewali się powrotu PMI do tendencji wzrostowej, po tym, gdy w październiku zwiększył on swoją wartość. Mimo to trudno mówić o rozczarowaniu, szczególnie patrząc na rosnące zamówienia w przemyśle i idące za nimi większe zapotrzebowanie na pracowników.

Szanse na utrzymanie dobrej koniunktury w gospodarce zwiększają się tym bardziej, że wyraźną poprawę sygnalizowały w listopadzie wskaźniki PMI dla przemysłu strefy euro oraz Niemiec, które są naszym największym partnerem handlowym. Ma to istotne znaczenie w kontekście opublikowanych dzień wcześniej przez GUS danych dotyczących dynamiki polskiego PKB, które wskazywały na niewielkie pogorszenie się w trzecim kwartale dynamiki eksportu i inwestycji. Większe zapotrzebowanie na nasze wyroby ze strony rynku europejskiego wpłynęłoby na poprawę sytuacji w tym zakresie.

Roman Przasnyski

Główny Analityk GERDA BROKER

Dowiedz się więcej na temat: Polska | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »