Premier Szydło - stawki podatkowe w 2017 r. pozostają bez zmian

W tym roku stawki podatkowe pozostają na niezmienionym poziomie, czyli na tym samym poziomie, co w 2016 r. - poinformowała w piątek premier Beata Szydło. Dodała, że rząd pracuje nad rozwiązaniami, które mają być korzystne dla przedsiębiorców.

Szefowa rządu na piątkowej konferencji prasowej pytana była, czy rząd planuje w tym roku obniżki stawek podatków.

"W tym roku stawki podatkowe pozostają na niezmienionym poziomie. Jeżeli jakiekolwiek zmiany w podatkach następują, to następują z nowym rokiem kalendarzowym, więc mogę powiedzieć, że 2017 r. pozostają na tym samym poziomie, który był w 2016" - powiedziała premier.

Przypomniała, że rząd zdecydował już o obniżeniu stawki podatku CIT dla małych firm z 19 do 15 proc.

"Pozostałe propozycje, które są przygotowywane, nad którymi pracujemy, będziemy przedstawiać w momencie, kiedy zostaną one zaakceptowane i przyjęte przez rząd (...) Mogę powiedzieć, że w tej chwili trwają prace nad różnego rodzaju rozwiązaniami, które będą korzystne dla przedsiębiorców" - dodała Szydło.

Reklama

Rząd przedstawi w tym roku kolejne propozycje dla przedsiębiorców - powiedziała w piątek premier Beata Szydło.

"Możemy dziś jasno powiedzieć, że wszystkie te zmiany, które są wprowadzane i przygotowywane przez naszych ministrów, przede wszystkim pod kierunkiem pana wicepremiera Mateusza Morawieckiego, przynoszą dobre efekty. Będziemy te zmiany wprowadzali również w tym roku. Będą kolejne propozycje dla przedsiębiorców" - powiedziała premier.

"Polska gospodarka rozwija się coraz lepiej i wszystko wskazuje na to, że możemy być spokojni i możemy myśleć bardzo optymistycznie o tym, co będzie się działo w kolejnych miesiącach" - dodała.

Premier zapewniła, że rząd będzie kontynuować działania zmierzające do tego, by polscy przedsiębiorcy mieli lepsze warunki funkcjonowania. "Żeby mogli zdobywać rynki zagraniczne, by polska gospodarka była bardziej konkurencyjna, ale przede wszystkim chodzi nam o to, by podnosić jakość życia Polaków" - podkreśliła.

Szefowa rządu powiedziała, że programy prospołeczne, takie jak 500 plus, miały znaczący wpływ na przyspieszenie gospodarcze Polski i stanowią koło zamachowe polskiej gospodarki.

"Kiedy wprowadzaliśmy ten program, jak wielu było tych, którzy wątpili, albo mówili, że nie da się tego zrobić, czy mówili, że Polski na to nie stać. Tymczasem okazało się, że nie tylko potrafiliśmy ten program wprowadzić, nie tylko on poprawił sytuację materialną polskich rodzin, nie tylko spowodował, że praktycznie zniknęło ubóstwo wśród polskich dzieci, to do tego wszystkiego wytrzymał budżet, wytrzymały finanse publiczne i okazuje się, że ten program miał znaczący wpływ na przyspieszenie gospodarcze Polski" - mówiła.

Premier przypomniała czwartkowe dane GUS, które pokazują, że polska gospodarka jest w coraz lepszej kondycji.

"Z tych ważnych danych, o których warto pamiętać i które warto przypominać, dzisiaj chciałabym zwrócić uwagę na kilka z nich. O 11,1 proc. wzrosła produkcja przemysłowa w marcu 2017 roku w porównaniu rok do roku oraz o 17,6 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca. 7,9 proc. - tyle odnotowaliśmy, taki wzrost, w sprzedaży detalicznej w marcu 2017 w skali roku, oraz 16,5 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. 17,2 proc. - o tyle wzrosła w skali roku produkcja budowlano-montażowa w marcu 2017 roku, w porównaniu do poprzedniego miesiąca była wyższa 49,4 proc. 5,2 proc. - o tyle wzrosło przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w marcu 2017 roku w ujęciu rok do roku i wreszcie 8,2 proc. - tyle według danych ministerstwa rodziny wyniosła stopa bezrobocia w marcu 2017 roku i liczba ofert pracy w urzędach pracy była najwyższa od ponad 20 lat" - powiedziała premier.

Zdaniem szefowej rządu to wskaźniki, o których warto mówić, bo pokazują, że polska gospodarka rozwija się coraz szybciej, że sytuacja materialna polskich rodzin się poprawia i to jest właśnie ten cel, który rząd postawił sobie, tworząc program gospodarczy.

............................

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki zaznaczył, że wiadomości dotyczące planów zmian podatkowych, które pojawiły się w mediach są "całkowicie niesprawdzone".

- To jest praca spokojna i obliczona na lata, zespołu, który jest międzypartyjny. I to nie jest inicjatywa PiS-u, chociaż poseł Abramowicz jest przewodniczącym tego zespołu - dodał.

- Oni sobie rozmawiają, chcą przygotować jakieś propozycje, czy pomysły dla rządu, ale one są jak już powiedziałem ekumeniczne, międzypartyjne i nie wypływają z inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości - dodał Terlecki. Jak zaznaczył, w środę szczegóły projekty powinien wyjaśnić poseł Adam Abramowicz.

Pytany, czy podoba mu się pomysł Abramowicza odpowiedział, że nie zna tego projektu. - To jest na takim etapie ogólności i nie ma zaczepienia w rzeczywistości politycznej, że nie widzę powodu, żeby się tym interesować - mówił Terlecki.

Abramowicz zapowiedział jednocześnie o pracach nad uproszczeniem systemu podatkowego. Zgodnie z przewidywaniami zmianami firma płaciłaby jeden podatek w wysokości 25 proc. od całego funduszu płac. W efekcie ktoś, kto dziś zarabia na rękę np. 3 tys. zł po zmianach otrzymałby 3 tys. 750 zł.

Poseł przyznał, że zmiana wiązałaby się z ubytkiem dochodów państwa, dlatego też planowane są regulacje, które zbilansują system. Wprowadzony byłby zakaz odliczania kosztów uzyskania przychodów z jednoczesnym podatkiem przychodowym w wysokości 1,5 proc.

Przedsiębiorcy rozliczający się PIT-em płaciliby podatek przychodowy na wzór obecnego podatku ryczałtowego ze średnią stawką w wysokości 3,6 proc. Przewidziane jest też obniżenie składki ZUS do 550 zł, którą płaciłyby także spółki. W przypadku małej działalności gospodarczej wszystkie obciążenia pobierane przez państwo, zarówno składkowe, jak i podatkowe miałyby wynieść 15 proc. od przychodu.

Pobierz za darmo program PIT 2016

PAP
Dowiedz się więcej na temat: podatki | skala podatkowa | podatki w Polsce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »