Rolnicy w Brandenburgii przeciwni budowie gazociągu EUGAL

Większość rolników z północnej Brandenburgii, przez którą ma przebiegać gazociąg EUGAL, będący odnogą Nord Stream 2, jest przeciwna tej inwestycji - zapowiedział PAP w poniedziałek szef Związku Rolników gminy Uckermark, Friedhelm Rogasch.

"Większość naszych rolników ma zastrzeżenia wobec tego projektu, obawiając się negatywnych skutków, przede wszystkim dla systemu melioracyjnego" - powiedział Rogasch, potwierdzając wcześniejsze informacje niemieckich mediów.

Szef Związku Rolników ostrzegł właścicieli działek, przez które ma przebiegać planowany gazociąg, przed przedwczesnym podpisywaniem umów z wysłannikami firmy GASCADE, która ma koordynować budowę trasy na terenie Brandenburgii.

Jak podają niemieckie media, pomimo tego, wysłannicy GASCADE prowadzą indywidualne rozmowy z rolnikami, namawiając ich do wyrażenia zgody, chociaż oficjalnie władze Brandenburgii nie wdrożyły jeszcze zwykłego dla takich inwestycji postępowania.

Reklama

Gazeta "Maerkische Oder-Zeitung" podała, że część rolników zakazała przedstawicielom firmy wstępu na swoje działki. Mieszkańcy tych terenów mają złe doświadczenia ze zbudowanym w 2010 roku na tym terenie gazociągiem OPAL. Część działek została podtopiona, operator gazociągu płaci właścicielom do dziś odszkodowania za straty.

Rogasch powiedział PAP, że rolnikom nie uda się zapewne powstrzymać inwestycji, chcą natomiast "wywalczyć jak najlepsze warunki". Związek Rolników planuje w ciągu najbliższych czterech tygodni spotkanie z udziałem zainteresowanych rolników oraz przedstawicieli GASCADE w celu wyjaśnienia otwartych problemów.

Gazociąg EUGAL jest planowany jako wewnątrzniemiecka lądowa odnoga gazociągu Nord Stream 2, który ma być realizowany przez Gazprom i europejskie koncerny. EUGAL miałby biec w dużej mierze równolegle do funkcjonującego już gazociągu OPAL do granicy niemiecko-czeskiej i mieć dodatkowy punkt wyjścia do sieci niemieckiej w Brandenburgii.

Pierwsza nitka EUGAL miałaby być zbudowana i oddana do użytku w roku 2019, a więc powstawałaby równolegle z Nord Stream 2, natomiast druga ukończona mogłaby zostać do 2020.

Z Berlina Jacek Lepiarz

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Brandenburgia | Nord Stream 2 | Nord Stream | gazociag | Gazprom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »