Wchodzą przepisy przyjęte dla naprawy Kompanii Węglowej

Wchodzą w życie zapisy ustawowe, umożliwiające realizację części rządowego planu naprawy Kompanii Węglowej. Na urlopie górnicy dostaną 75 proc. wynagrodzenia i mogą pracować gdzie indziej. Pracownicy przeróbki mechanicznej węgla, administracji i powierzchni mogą też skorzystać z 12-miesięcznych odpraw. Osłony socjalne mają być sfinansowane z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Przede wszystkim umożliwiają sfinansowanie z budżetu działań Spółki Restrukturyzacji Kopalń wobec tych kopalń, które do niej trafią z KW.

Wchodząca w życie nowelizacja o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego przede wszystkim przesuwa ograniczenie czasowe. Zgodnie z nowymi przepisami, jeżeli do 1 stycznia 2016 r. rozpocznie się proces likwidacji kopalni przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń - to może on zostać sfinansowany z dotacji budżetowej.

Dodatkowo do początku 2016 r. przedsiębiorstwo górnicze będzie mogło zbyć nieodpłatnie kopalnię na rzecz przedsiębiorstwa, którego podstawowym przedmiotem działalności jest prowadzenie likwidacji kopalni (SRK). Decyzja taka jest równoznaczna z podjęciem decyzji o likwidacji, ale SRK - na mocy nowych przepisów - likwidowaną kopalnię w części lub całości będzie mogła sprzedać, na przykład chętnemu inwestorowi.

Reklama

W pierwszej wersji rządowego programu naprawy KW z końca grudnia, do SRK celem likwidacji miały trafić cztery kopalnie, generujące 80 proc. strat spółki, a w sumie 1,9 mld zł w ciągu ostatnich czterech lat. Plany rządu wywołały gwałtowny sprzeciw i protesty związkowców. W rezultacie rozmów z udziałem premier Ewy Kopacz podpisano porozumienie, w którym stwierdzono, że do likwidacji kopalń KW nie dojdzie, zamiast "likwidowane" będą one "restrukturyzowane", niektóre zostaną podzielone. Do SRK trafią kopalnie Piekary, Brzeszcze, a także - po podziale istniejących zakładów - Makoszowy i Centrum.

Dodatkowo ustawa przewiduje, że nadzór właścicielski nad sektorem górnictwa kamiennego - zamiast ministra gospodarki - będzie sprawował minister skarbu państwa. Rząd kilkakrotnie deklarował wcześniej, że zamierza konsolidować państwowe górnictwo z kontrolowanymi przez państwo koncernami energetycznymi. Minister skarbu zapowiadał, że koncepcja takiej konsolidacji powstanie do końca stycznia, ale dotychczas nie została ona przedstawiona.

Druga część ustawy dotyczy osłon socjalnych, które zwiększono podczas negocjacji. Obejmują one przede wszystkim urlopy górnicze - mogą z nich skorzystać górnicy dołowi, którym do emerytury brakuje maksymalnie 4 lat oraz 3-letnie dla pracowników przeróbki. Na urlopie górnicy dostaną 75 proc. wynagrodzenia i mogą pracować gdzie indziej. Pracownicy przeróbki mechanicznej węgla, administracji i powierzchni mogą też skorzystać z 12-miesięcznych odpraw. Osłony socjalne mają być sfinansowane z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Rządowy program dla KW zawiera elementy pomocy publicznej, na którą należy uzyskać zgodę Komisji Europejskiej. Przed tygodniem oficjalne starania o to zaczął w Brukseli rządowy pełnomocnik ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Wojciech Kowalczyk.

Zgodnie z unijnymi przepisami pomoc publiczna w sektorze górnictwa może być udzielana jedynie na zamknięcie zakładów lub kosztów z tym związanych. Jednak zdaniem UOKiK, projektowana pomoc będzie zgodna z prawem, o ile KE potwierdzi, że dopuszczalne jest prowadzenie wydobycia w likwidowanej kopalni i zaakceptuje plan zamknięcia.

Zgodnie z unijnym prawem, kopalnie w procesie wygaszenia, którym udzielono pomocy, będą mogły wydobywać węgiel do 2018 r., a procesy wygaszające mogą trwać do 2027 r.

Wiceszef KE, komisarz ds. unii energetycznej Marosz Szefczovicz mówił w poniedziałek w Warszawie dziennikarzom, że jest możliwość, by w konkretnych okolicznościach pomoc publiczna była dopuszczalna.

Komisja jest w pełni świadoma znaczenia sektora górnictwa węgla kamiennego dla polskiej gospodarki. - Rozumiem, że polski rząd szuka najlepszego rozwiązania. Złożył notyfikację dla pomocy publicznej dla sektora, który dokładnie analizujemy i oceniamy na szczeblu eksperckim tak, by mieć pewność, że jest to zgodne ze wszystkimi wcześniejszymi porozumieniami, jak np. z przepisami ograniczającymi stosowanie pomocy publicznej dla górnictwa do 2018 r. - powiedział. Ale decyzje będzie podejmował komisarz ds. konkurencji - zastrzegł.

PAP

_ _ _ _ _

Dziś (godz.19.00) zostaną wznowione negocjacje pomiędzy zarządem a związkami zawodowymi Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Wczoraj omówiono różne warianty poprawy sytuacji spółki.

Rzecznik sztabu protestacyjno-strajkowego Piotr Szereda przyznał, że choć rozmowy idą w dobrym kierunku, to strajk będzie kontynuowany, ponieważ prezesem spółki wciąż jest Jarosław Zagórowski. Związkowcy twierdzą, że odejście prezesa utoruje drogę do zawieszenia strajku i dalszych merytorycznych rozmów i ta kwestia nie podlega negocjacjom. Jak dodaje Piotr Szereda, górnicy mogą ustąpić na innych polach. Nie chciał jednak zdradzić jakich.

Strajk polegający na wstrzymaniu wydobycia w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej trwa już szóstą dobę. Protesty wspierające górników z JSW rozpoczęli wczoraj pracownicy kopalń należących do Kompanii Węglowej i Tauronu.

PAP/IAR
Dowiedz się więcej na temat: Kompania Węglowa SA | wchodzenie | górnictwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »