Obywatele Kultury protestują ws. konkursu na prezesa TVP

Wybór finalistów konkursu na prezesa i członków zarządu TVP świadczy o partyjnej chorobie mediów publicznych - oceniają Obywatele Kultury we wtorkowym liście protestacyjnym. Domagają się uzasadnienia decyzji Rady Nadzorczej TVP oraz reformy i uspołecznienia mediów publicznych.

To reakcja na ogłoszenie w poniedziałek listy kandydatów na szefa i członków zarządu TVP, którzy dostali się do ostatniego etapu konkursu.

List skierowano do premier Ewy Kopacz, ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego, minister kultury Małgorzaty Omilanowskiej, przewodniczącego Zespołu ds. Paktu dla Kultury ministra Jacka Cichockiego oraz szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jana Dworaka. Obywatele Kultury protestują w nim przeciwko niejasnym - ich zdaniem - procedurom, na podstawie których Rada Nadzorcza Telewizji Polskiej wybrała finalistów konkursu.

Reklama

Według ruchu społecznego Obywatele Kultury, RN TVP nie dopuściła do publicznego etapu konkursu m.in. dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, byłej wiceminister kultury i autorki ustawy o kinematografii - Agnieszki Odorowicz; twórcy TVP Kultura i byłego wiceministra kultury Jacka Wekslera; oraz byłego dziennikarza i szefa oddziału polskiego BBC Roberta Kozaka. Jak uważają autorzy listu, wyeliminowanie osób o znaczącym dorobku merytorycznym w trybie niejawnym jest trudne do wytłumaczenia.

"Najbardziej logiczne wydaje się, że partyjna Rada Nadzorcza chciała, by kandydaci partyjni, którzy przeszli w komplecie do etapu publicznych przesłuchań, nie musieli się mierzyć w merytorycznej dyskusji z niepartyjnymi kandydatami. Mieliby za trudno?" - pytają autorzy listu.

Zaznaczają również, że sytuacja ta jest "namacalnym efektem choroby systemu mediów publicznych, w którym partie najpierw wybierają swych reprezentantów do KRRiT, ci następnie wybierają partyjne Rady Nadzorcze, które z kolei dbają, by w podziale telewizyjnych stanowisk uczestniczyły wyłącznie osoby z partyjnym poparciem".

Sygnatariusze listu oczekują, że RN TVP opublikuje uzasadnienie swojej decyzji oraz pisemne wystąpienia kandydatów, "aby opinia publiczna mogła dowiedzieć się, co stało za taką niezrozumiałą decyzją Rady". "Apelujemy do MSP i MKiDN o upublicznienie wraz z uzasadnieniem decyzji podjętych w drugim etapie konkursu przez ich pełnomocników w RN TVP" - czytamy w liście. Autorzy zachęcają też wyeliminowanych kandydatów do upublicznienia swoich programów reformy TVP.

Obywatele Kultury napisali również, że zmiana ustawy o radiofonii i telewizji, która uniemożliwiałaby "partyjne zawłaszczanie" TVP, to ostatnie niezrealizowane przez państwo zobowiązanie zapisane w pakcie zawartym cztery lata temu z obywatelami. "W podpisanym przez premiera Pakcie dla Kultury rząd zobowiązał się do działań na rzecz poprawy jakości mediów publicznych i udzielenia prawnych gwarancji realizacji powinności publicznych mediów" - przypomnieli.

Jak poinformował we wtorek rzecznik Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Rafał Jankowski, list podpisały już takie osobistości kultury jak: reżyserka Agnieszka Holland, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacek Bromski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski, dyrektor Centrum Nauki Kopernik Robert Firmhofer, kuratorka narodowej Galerii Sztuki Zachęta Hanna Wróblewska, menedżerowie kultury Paweł Potoroczyn i Beata Chmiel, historyk Dariusz Gawin, kompozytor Krzysztof Knittel, wydawca Beata Stasińska, producent filmowy Maciej Strzembosz oraz działaczka społeczna Weronika Czyżewska.

W poniedziałek Rada Nadzorcza TVP wybrała dwunastu kandydatów zakwalifikowanych do ostatniego etapu konkursu - przesłuchań kandydatów. Są to: obecni członkowie zarządu - prezes TVP Juliusz Braun, Bogusław Piwowar i Marian Zalewski; Janusz Daszczyński, Iwona Schymalla, Piotr Gaweł, Jarosław Pachowski, Urszula Rzepczak, Zbigniew Jasiewicz, Wiesław Rola, Stanisław Wójcik i Sławomir Zieliński.

Centrum Informacji TVP poinformowało również, że przesłuchania kandydatów, które będą odbywać się od 25 do 27 maja, będą mieć charakter jawny i otwarty dla dziennikarzy.

- - - - -

Prezydent Bronisław Komorowski jest zaniepokojony przebiegiem konkursu na członków zarządu TVP. Obawy prezydenta budzi fakt, że do dalszego etapu konkursu nie przeszli ludzie związani ze światem kultury.

- Procedura konkursowa trwa, należy o tym pamiętać, ale informacja o wykluczeniu z niej kandydatów, których się identyfikuje jako ludzi kultury, jest dla pana prezydenta niezrozumiała - powiedziała Joanna Trzaska-Wieczorek, szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta. Jak dodała, media publiczne, także TVP, są ważnymi instytucjami kultury.

Do trzeciego etapu nie zakwalifikowały się 23 osoby, w tym między innymi Agnieszka Odorowicz, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, uważana dotychczas za faworytkę konkursu. Do etapu finałowego nie weszła także reżyserka Anira Wojan oraz reżyserka i aktorka Małgorzata Potocka

Do finału Rada Nadzorcza TVP zaprosiła 12 osób - Juliusza Brauna, Janusza Daszczyńskiego, Piotra Gawła, Jarosława Pachowskiego, Iwonę Schymallę, Zbigniewa Jasiewicza, Bogusława Piwowara, Wiesława Rolę, Urszulę Rzepczak, Stanisława Wójcika, Mariana Zalewskiego i Sławomira Zielińskiego.

PAP/IAR
Dowiedz się więcej na temat: Kulture | kulturo | kultura | prezes TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »