UKE ogłasza aukcję na częstotliwości pod internet LTE. Warunki mają zachęcać operatorów do współpracy

Urząd Komunikacji Elektronicznej ponownie ogłasza aukcję na częstotliwości w pasmach 800 i 2600 MHz, umożliwiające rozwój szybkiego internetu LTE. Zwycięzcy aukcji będą musieli w ciągu maksymalnie dwóch lat zainwestować w zwiększenie zasięgu w najsłabiej pokrytych gminach. UKE nie narzuca operatorom współpracy, ale warunki aukcji mają do niej zachęcać.

- Celem aukcji jest przede wszystkim szybki, szerokopasmowy internet - podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - Zawarliśmy również taką możliwość, że jeżeli wszyscy przedsiębiorcy porozumieją się, ci, którzy uzyskają tą rezerwację częstotliwości będą mogli ze sobą współpracować.

To już drugie podejście UKE do aukcji na pasma 800 i 2600 MHz. Ogłoszenie o pierwszej aukcji zostało opublikowane w grudniu 2013 r., jednak 11 lutego 2014 r. prezes UKE odwołała ją. Powodem było zbyt późne opublikowanie przez UKE wyjaśnień oraz dbałość o przejrzystość procesu. Potem przeprowadzono z operatorami rundę konsultacji, która zakończyła się w maju br.

Reklama

W aukcji do wylicytowania jest 5 rezerwacji częstotliwości z pasma 800 MHz, szczególnie ważne pod względem zapewnienia usług dostępu do szybkiego internetu, oraz 14 rezerwacji w paśmie 2600 MHz.

- Częstotliwości jest mało, jest ich 25 MHz w paśmie 800 MHz, więc jeden przedsiębiorca może kupić maksymalnie 10 MHz - podkreśla Gaj.

UKE dopuszcza jednak szeroko idącą współpracę, choć nie bez ograniczeń. W przypadku porozumienia dwóch operatorów ich maksymalna rezerwacja zostanie ograniczona do 15 MHz, czyli o 5 MHz mniej, niż wynikałoby z ich połączonych rezerwacji. Gaj podkreśla, że powodem jest relatywnie niewielkie dostępne pasmo - jeśli dwóch operatorów stworzyłyby ofertę wykorzystującą 20 MHz pasma, pozostali gracze na rynku mieliby do dyspozycji znacznie mniejsze pasmo.

To mogłoby wpłynąć negatywnie na rynek - ocenia Gaj. Jednak jeśli dojdzie do porozumienia wszystkich zwycięzców aukcji, to będą oni mogli stworzyć wspólną ofertę z wykorzystaniem całego pasma.

- Wprowadziliśmy zapis, że jeżeli wszyscy, którzy uzyskają rezerwację częstotliwości zdecydują się na współpracę, to wtedy to ograniczenie 15-MHZ nie ma zastosowania, czyli przedsiębiorcy, jeżeli taką decyzję biznesową podejmą, będą mogli ze sobą współpracować - tłumaczy Gaj. - Jest to bardzo efektywne wykorzystywanie częstotliwości. Natomiast to przedsiębiorcy muszą się porozumieć, państwo nie może tego narzucać.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Gaj dodaje, że do takiej współpracy doszło już w zakresie telefonii komórkowej, gdzie wspólną spółkę zajmującą się budowy infrastruktury założyli Orange i T-Mobile.

W warunkach aukcji znalazły się również duże wymagania inwestycyjne. Zwycięzcy aukcji będą mieli 24 miesiące na przeprowadzenie niezbędnych inwestycji w gminach, gdzie obecnie zasięg sieci oferującej transmisję danych jest poniżej 80 proc. W ciągu dwóch lat pokrycie będzie musiało wzrosnąć do 83-89 proc. Zgodnie z danymi UKE takich gmin jest w Polsce ponad 1200, a mieszka w nich ponad 9 mln osób.

- Patrząc się na przetarg 1800 MHz, który zakończyliśmy w 2013 roku, tam zobowiązania miały być rozłożone w terminie 24 miesięcy, a przedsiębiorcy tak bardzo przyspieszyli, że było to 12 miesięcy. W związku z tym myślę, że przełom 2015 i 2016 roku to ten czas, kiedy obywatele w tych najmniejszych, najbardziej rozdrobnionych gminach w Polsce odczują faktycznie, że mają szybki internet - prognozuje Gaj.

Na razie jedyną spółką z rezerwacją w paśmie 800 MHz jest Sferia, która ma 5 MHz. Będzie mogła z tej częstotliwości korzystać dopiero od początku przyszłego roku.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Dowiedz się więcej na temat: LTE | UKE | szybki Internet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »