UOKiK Zaniepokojony skargami na nową platformę cyfrową nC+

Zmiany w ofercie operatora nowej platformy cyfrowej nC+, powstałej z połączenia n i Cyfry+, niepokoją Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Bada on skargi klientów, w następnym tygodniu podejmie decyzję o wszczęciu ewentualnego postępowania.

- Po wstępnej analizie zgłaszanych problemów nasze wątpliwości budzi przede wszystkim praktyka operatora polegająca na jednostronnej zmianie umowy zawartej na czas określony - poinformował w piątek Maciej Chmielowski z Biura Prasowego UOKiK.

Sprawdź bieżące informacje z rynku mediów na stronach Biznes INTERIA.PL

Jak podkreślił, do urzędu dotarły skargi dotyczące jednostronnej zmiany warunków umów zawartych pomiędzy abonentami a właścicielem platformy n, spółką ITI Neovision, polegającą na wprowadzeniu oferty nC+. Jeśli klient nie zrezygnuje z dotychczasowej umowy zawartej na czas określony, operator zastąpi 1 maja automatycznie stare umowy nowymi.

Reklama

- Jeśli będą podstawy naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, nie wykluczamy podjęcia kroków polegających na wszczęciu postępowania administracyjnego w tej sprawie - zaznaczył Chmielowski. UOKiK analizuje w tej chwili napływające skargi; decyzję o ewentualnym postępowaniu podejmie najpóźniej w przyszłym tygodniu.

Poproszony o komentarz reprezentujący nC+ Michał Stryjecki poinformował, że jego firma nie otrzymała dotąd żadnego oficjalnego oświadczenia ze strony UOKiK. "Na obecnym etapie nie możemy się ustosunkować do przytaczanych wypowiedzi" - napisał w przesłanym PAP piśmie.

Nową platformę uruchomiono 21 marca. Wkrótce na założonej na Facebooku stronie "Anty NC+" klienci zaczęli wyrażać niezadowolenie i doradzać sobie, jak napisać wypowiedzenie. Obecnie przeciwko zmianom wynikającym z fuzji platformy n i Cyfry+ protestuje blisko 30 tys. osób.

DYSKUTUJ NA FORUM: Czy abonament w platformie nC+ jest zbyt wysoki?

- Dostaliście nowe cenniki pocztą z ofertą czy jak? Bo do mnie nic nie dotarło... a do póki nic nie dochodzi, to powinienem mieć stary cennik i tyczy się mnie stara umowa, bo aneksu nie otrzymałem. Jak go otrzymam, to od razu dam wypowiedzenie, ale powiedźcie mi, w jaki sposób dostaliście te aneksy do umowy? - pyta na stronie jeden z niezadowolonych internautów (pisownia oryginalna).

ZOBACZ AUTORSKĄ GALERIĘ ANDRZEJA MLECZKI

Inny z kolei pisze: "Z miesiąc temu kupiłem za 249 zł telewizję na Kartę HD tylko po to, aby mieć dostęp do kanałów nPremium od 1 do 4. Dziś dostałem informację, że nPremium znika, a zamiast niego wchodzi Canal+ Family, który absolutnie mnie nie interesuje" - pisze inny internauta.

Abonenci narzekają także na brak komunikacji z operatorem. Piszą, że nikt nie poinformował ich o wprowadzonych 21 marca zmianach w ofercie. Teraz, jak twierdzą, nie mogą się dodzwonić do biura obsługi klienta.

CZYTAJ: nC+ nie obniży cen, ale będzie sporo promocji

W odpowiedzi na niezadowolenie klientów na platformie nC+ w czwartek pojawiła się informacja o tym, że przez kolejne trzy miesiące abonenci będą mieli dostęp do niektórych kanałów.

Platforma satelitarna nC+ opublikowała komunikat: "Wspólnie z Beatą Mońką zgodziliśmy się, że rozstanie się z firmą nC+ w trybie natychmiastowym. Decyzja ta jest efektem różnicy zdań na temat przyjętej strategii firmy oraz jej komunikacji."

Beata Mońka była wiceprezesem zarządu ds. Business Affairs, Communication & Branding nC+. Od 2011 r. prezes i CEO w CANAL+ Cyfrowy - zaangażowana w proces połączenia platform CYFRA+ i n.

Pobierz darmowy: PIT 2012

PAP
Dowiedz się więcej na temat: nC+ | platformy | skargi | UOKiK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »