Jak prawidłowo dbać o zęby dziecka?

Zdrowe zęby i dziąsła to podstawa pięknego uśmiechu. Aby uchronić je od chorób, trzeba o nie dbać - codziennie i już od pierwszych lat życia. Dzieci, którym udaje się uniknąć próchnicy, są zdrowsze i lepiej się rozwijają.

Zęby mleczne pojawiają się u człowieka w okresie 6-30 miesięcy od narodzin. Korzystamy z nich tylko kilka lat - w wieku 6-12 lat mleczaki zastępuje stałe uzębienie. Zębów mlecznych nie powinno uważać się jednak za tymczasowe, a ich pielęgnacji bagatelizować. Trzeba poświęcać im dużo uwagi, żeby nasza pociecha miała je jak najdłużej.

Niestety wiele osób - i to zarówno dzieci, jak i opiekunów - nie wie, jak prawidłowo chronić zęby najmłodszych.

Przed decyzją o potomstwie

Jeżeli planujesz powiększenie rodziny, to pamiętaj, żeby najpierw dokładnie wyleczyć wszystkie zęby. Dlaczego to takie ważne? Z kilku powodów.

Reklama

Niewyleczone zęby mogą powodować stan zapalny jamy ustnej, a ten utrudnia zajście w ciążę. Po drugie, problemy z próchnicą mają wpływ na organizm przyszłej mamy, a tym samym na płód. Gdy zęby nie są w pełni zdrowe, bakterie odpowiedzialne za powstawanie próchnicy mogą dostawać się do krwi (np. przez chore dziąsła), a stamtąd przenikać do krwioobiegu dziecka. Zły stan jamy ustnej może być źródłem zakażenia oraz różnych powikłań, takich jak przedwczesne skurcze, czy nawet przyspieszony poród i niska waga urodzeniowa dziecka.

Przygotowując się do ciąży, trzeba również przyjrzeć się "zębom mądrości". Jeżeli ósemki mogą powodować stany zapalne (wywołane próchnicą albo kamieniem czy osadem), należy je usunąć.

Leczenie zębów u kobiet w ciąży nie jest łatwe. Powinno się na przykład unikać leczenia kanałowego oraz przeprowadzania rentgenów (jeżeli rentgen jest konieczny, to koniecznie poproś o specjalną osłonę na brzuch).

Jeśli planujesz więc w najbliższym czasie potomstwo, to jak najszybciej udaj się do pracowni RTG i zrób pantomogram, czyli przekrojowe zdjęcia wszystkich zębów, a z nim udaj się do stomatologa. Jeżeli zęby są zdrowe, skończy się na jednej wizycie - warto wtedy porozmawiać z lekarzem o profilaktyce. Jeżeli jednak konieczne jest leczenie, trzeba od razu dokładnie je zaplanować - może ono potrwać od paru tygodni do nawet kilku miesięcy.

Dziewięć miesięcy szczególnej troski

Styl życia, jaki prowadzi kobieta w ciąży, wpływa na ryzyko zachorowania dziecka na próchnicę we wczesnym dzieciństwie.

Przyszła mama powinna jeść dużo zieleniny oraz unikać słodyczy i słonych przekąsek, ponieważ według badań jej dieta wpływa na preferencje smakowe dziecka. Warto, by zwróciła też uwagę na dostarczenie organizmowi odpowiedniej ilości białka, będącego głównym składnikiem budulcowym zęba oraz spożywała dużo produktów zawierających witaminę A, C i D oraz wapń i fosforany, które wpływają na zdrowie i jakość zębów.

Oprócz diety wpływ na próchnicę mają np. stres czy depresja. Bardziej narażone na tę chorobę są też wcześniaki, które rodzą się przedterminowo m.in. ze względu na różne zaniedbania w okresie ciąży, jak np. palenie papierosów.

Pierwsze lata na świecie

Zalążki zębów powstają już w wieku płodowym. Dziecko, które przychodzi na świat ma już ząbki, ale są one ukryte pod dziąsłami. Rodzice powinni dbać o jamę ustną maleństwa już od momentu narodzin. Jak to zrobić? Po skończonym posiłku należy przemyć dziąsła zwilżonym gazikiem nawiniętym na palec. W ten sam sposób przegotowaną wodą lub naparem z rumianku, myje się po każdym posiłku pierwsze zęby mleczne, które wyrzynają się, kiedy maluch ma ok. 6-12 miesięcy. To ważne wydarzenie w życiu młodego człowieka powinno być sygnałem, żeby umówić się na pierwszą wizytę u stomatologa. Dentysta obejrzy, jak rozwijają się młode ząbki, sprawdzi czy nie ma stanu zapalnego oraz udzieli niezbędnych rad młodym rodzicom.

Jak sobie radzić w pierwszych miesiącach życia swojego potomstwa? Pamiętaj, że próchnica to choroba zakaźna! To rodzice najczęściej zarażają dziecko próchnicą. Dlatego nie oblizuj smoczka, łyżeczki ani innej rzeczy, które dziecko wkłada do ust. Nie pij też z jednej butelki ani nie całuj dziecka w usta.

Najlepiej jak najwcześniej zrezygnować ze smoczka i przejść na karmienie łyżeczką. To nie tylko kwestia próchnicy - długie używanie smoczka może prowadzić do powstawania wad zgryzu. Ponadto zwalczajmy u dziecka niezdrowe nawyki, takie jak ssanie palca, obgryzanie paznokci, oddychanie przez usta.

Już niemowlakom warto regularnie czyścić zęby i oswajać je ze szczoteczką do zębów. Dzięki temu dziecko będzie traktowało ją jako przedmiot, który towarzyszył mu od początku życia.

Gdy maluch będzie w stanie stabilnie uchwycić szczoteczkę (ok. pierwszego roku życia), warto zacząć naukę mycia zębów w formie zabawy. W tym wieku można to jeszcze robić bez pasty. Dzieci w wieku 2-3 lat mogą już myć zęby, naśladując rodziców. Pokaż na swpim przykładzie, że trzeba umyć wszystkie ząbki z każdej strony, każdemu z nich poświęcić chwilę, nie połykać pasty, a po skończeniu umyć szczoteczkę. Warto też tłumaczyć dziecku, po co myje się zęby, na przykład mówiąc, że pasta tworzy obronny mur, który nie wpuści bakterii do ząbków. Chociaż młody człowiek po jakimś czasie może już sobie nieźle radzić, to przez najbliższe lata zęby regularnie musi jeszcze czyścić osoba dorosła. Dziecko uczy się obserwując i naśladując rodziców. Jeśli sam będziesz zaniedbywał mycie zębów, to dziecko również może nie widzieć takiej potrzeby.

Idziemy do przedszkola

Kolejnym ważnym okresem w życiu dziecka jest czas, kiedy trafia do pierwszej grupy rówieśniczej - do przedszkola. W Polsce problem próchnicy dotyczy ponad połowy czterolatków oraz aż 85% sześciolatków.

Dzieci w tym wieku myją zęby w przedszkolu. Na tym etapie powinny wiedzieć, że każdy musi mieć swoją własną szczoteczkę oraz zadbać o to, żeby nie dotykała do innych, np. odkładając ją do oddzielnego kubeczka. Niezależnie od opieki przedszkolnych wychowawców i stopniowo rosnącej samodzielności dzieci, rodzice powinni myć zęby swoim pociechom przynajmniej raz dziennie i pamiętać o wymianie szczoteczki co 2-3 miesiące - zarówno tej w domu, jak i w przedszkolu.

Równocześnie należy zadbać o odpowiednią dietę i nawyki najmłodszych. Po pierwsze, jak najwcześniej wprowadzaj twarde pokarmy, takie jak surowe warzywa czy owoce (np. marchewki, jabłka). Po drugie, przypilnuj dziecko, żeby unikało podjadania pomiędzy głównymi posiłkami. Jeżeli zachowuje się odpowiednio długie przerwy, składniki śliny mogą zneutralizować działanie kwasów, a nawet naprawić uszkodzenia szkliwa. A przede wszystkim nie przyzwyczajaj dziecka do smaku słodyczy. Zaleca się podawanie dziecku słodyczy bezpośrednio po głównym posiłku, a najlepiej tak jak w tzw. modelu szwedzkim - raz w tygodniu. Ta zasada dotyczy również picia słodkich napojów i soków - każdy ich litr zawiera ok. 10 dkg cukru. Słodzone, gazowane napoje działają niekorzystnie na szkliwo i zakwaszają środowisko jamy ustnej. Soki powinny być przygotowywane w domu, bez dodatku cukru i spożywane podczas posiłków - maksymalnie 150 ml dziennie (czyli mniej niż szklanka). Najlepiej zamiast tego dawajmy dzieciom do picia czystą wodę.

W okresie przedszkolnym trzeba również dbać o regularne wizyty dziecka u stomatologa. Spotkanie z dentystą często wiąże się z dużym stresem - warto rozmawiać ze swoją pociechą i oswoić ją z tą sytuacją.

Szczególnie podatne na próchnicę są pierwsze stałe zęby w okresie wyrzynania, czyli w 5-6 roku życia. W tym czasie naprawdę ważna jest opieka specjalisty, dlatego powinniśmy zabierać dziecko na wizytę u dentysty nawet trzy razy do roku.

W wieku 6-7 lat dziecko może samo poprawnie i samodzielnie myć zęby. Do tego czasu warto poświęcić szczególną uwagę jamie ustnej swojej pociechy. Nawyki dziecka wytworzone w ciągu pierwszych lat życia - zarówno dotyczące mycia zębów, jak i diety - pozostają z nim do końca życia.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, o tym jak prawidłowo dbać o zęby swojego dziecka odwiedź stronę: www.zebymalegodziecka.pl.

Dzieciństwo bez próchnicy

"Dzieciństwo bez próchnicy" to ogólnopolski program profilaktyki stomatologicznej poprzez edukację skierowany zarówno do najmłodszych jak i tych, którzy mają wpływ na kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych i higienicznych u dzieci.

Od 2012 roku sympatyczny królik Pampiś oraz edukatorzy odwiedzili prawie 6000 przedszkoli, gdzie uczyli, jak prawidłowo myć zęby. W takim po części szkoleniu, po części zabawie wzięło udział ponad 360 tys. dzieci.

To nie wszystko. Działaniami edukacyjnymi objęto również ponad 700 tys. rodziców, 15 tys. nauczycieli przedszkolnych, a także 285 lekarzy pediatrów oraz niemal 1400 pielęgniarek i położnych.

Projekt powstał z inicjatywy Ministerstwa Zdrowia i w latach 2012-2016 był realizowany przez Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu wspólnie z ośmioma innymi uczelniami medycznymi w Polsce. Przeprowadzono go dzięki wsparciu kwotą ponad 5 milionów franków przekazanych w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej.

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »