Akcje coraz tańsze
Z sesji na sesję pogarsza się sytuacja na warszawskiej giełdzie. Po piątkowej wyprzedaży w poniedziałek ponownie dominowali na parkiecie sprzedający. WIG20 spadł o 2%, do 1117,5 pkt., przy obrocie przekraczającym w notowaniach ciągłych 177 mln zł. Kiepskie nastroje dominowały od początku sesji.
Pesymizm pogłębiały spadki na zagranicznych giełdach, których powodem były rosnące obawy o wybuch wojny z Irakiem. Po godz. 15.00 główny indeks osiągnął dzienne minimum na poziomie 1104 pkt. (-3,2%). Pod koniec sesji udało się podnieść WIG20, ale i tak obraz wczorajszego dnia jest bardzo negatywny.
Największe obroty zanotowano na akcjach Telekomunikacji Polskiej (45,2 mln zł). Ich kurs spadł o 2%, do 12,35 zł. Analitycy spodziewają się, że największy polski telekom poinformuje dzisiaj o wzroście przychodów w IV kwartale ub.r. O prawie 3% przeceniony został KGHM, który zyskiwał w ostatnich tygodniach dzięki wzrostowi cen miedź. Nieco mniej stracił PKN Orlen (-1,15%).
Nadal spadają kursy akcji spółek z sektora bankowego. Bank Millennium został przeceniony aż o 5,6%, co jest efektem opublikowania przez niego bardzo słabych wyników finansowych za 2002 r. O 2,75% staniał BRE, a o 1,7% Pekao. Nieznacznie zyskał na wartości tylko BZ WBK. Jego zysk w ubiegłym roku, w przeciwieństwie do innych banków, ma być znacznie wyższy niż w 2001 r.
Ze spółek informatycznych najwięcej stracił Prokom (-4,5%), który do tej pory opierał się silniejszej przecenie. Ogłoszenie upadłości Wolnego Słowa jeszcze bardziej pogrążyło spółkę-matkę - 4 Media (-9%). Za jej papiery płacono na zamknięciu już tylko 10 groszy.
