Ambra może mieć ponad 15 mln zł zysku

W drugim półroczu roku obrotowego 2009/2010 Ambra powinna osiągnąć przychody na podobnym poziomie jak w drugim półroczu poprzedniego roku, natomiast na poziomie netto w drugim półroczu Ambra wykaże znów stratę.

W drugim półroczu roku obrotowego 2009/2010 Ambra powinna osiągnąć przychody na podobnym poziomie jak w drugim półroczu poprzedniego roku, natomiast na poziomie netto w drugim półroczu Ambra wykaże znów stratę.

Za cały 2009/2010 rok wynik netto może wynieść ok. 15 mln zł - poinformował na środowej konferencji prezes Ambry Robert Ogór.

"W tym półroczu będziemy jeszcze mieć stratę netto, ale będzie ona mniejsza niż w drugim półroczu roku 2008/2009. Przychody natomiast w drugim półroczu tego roku powinny być porównywalne rok do roku" - powiedział Ogór na konferencji.

"Spodziewamy się, że w całym roku zysk netto wzrośnie. Szacujemy, że zysk netto w całym roku obrotowym wyniesie ok. 15 mln zł" - powiedział prezes dziennikarzom po konferencji.

Reklama

W roku obrotowym 2008/2009 grupa Ambry osiągnęła 531,6 mln zł przychodów brutto oraz 5,1 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej. Przychody jednostkowe wyniosły w tym czasie 200,4 mln zł, a zysk netto samej spółki 11,15 mln zł.

W pierwszym półroczu tego roku obrotowego, czyli od początku lipca do końca grudnia 2009 roku, Ambra miała 328,5 mln zł przychodów brutto i 23,4 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom spółki dominującej. Rok wcześniej było to odpowiednio 347,4 mln zł przychodów oraz 22,6 mln zł zysku.

Działalność Ambry charakteryzuje się sezonowością, spółka notuje stratę w drugim półroczu roku obrotowego.

Prezes Ambry poinformował, że w tym roku obrotowym grupa chce osiągnąć zysk netto na rynkach: czeskim i rumuńskim.

"W Czechach i na Słowacji spodziewamy się dalszej redukcji kosztów operacyjnych, o 4 mln zł. Oczekujmy pozytywnego wyniku finansowego w całym roku" - powiedział.

"W Rumunii spodziewamy się stabilizacji przychodów w walucie lokalnej, co będzie oznaczało spadek przychodów w złotówkach o około 10 proc., a także redukcji kosztów operacyjnych o ok. 0,8 mln zł. Również tam oczekujemy zakończenia roku obrotowego zyskiem netto" - dodał.

Prezes spółki poinformował, że spadek przychodów całej grupy rok do roku w pierwszym półroczu wynikał głownie ze spadku sprzedaży eksportowej o 4,5 mln zł oraz dalszego spadku, o 3 mln zł, sprzedaży do sieci dyskonotowych w Polsce. Największy wpływ na obniżenie się przychodów miał jednak spadek sprzedaży, o 10,1 mln zł, w Czechach i na Słowacji, związany ze zmianą asortymentu.

"Nastąpiło oczyszczenie portfela z produktów niskorentownych. Widzimy spadek przychodów, jednak za nim kryje się wzrost średniej ceny naszych produktów o około 14 proc." - powiedział Ogór.

Prezes zwrócił uwagę, iż zysk EBIT wzrósł w pierwszym półroczu o 32,4 proc., do 42,1 mln zł, z 31,8 mln zł rok wcześniej. Natomiast zysk netto wzrósł rok do roku o 3,4 proc.

"Niewielki wzrost zysku netto niemal w całości spowodowany jest zmianą różnic kursowych" - powiedział Ogór.

Ambra nie wyklucza akwizycji i myśli przede wszystkim o rynku polskim i rumuńskim, jednak w tej chwili nie toczą się na ten temat negocjacje.

"Na tych trzech rynkach, na których działamy obserwujemy co się dzieje w naszym otoczeniu. Po redukcji zadłużenia, jeśli nadarzy się okazja, bylibyśmy w stanie dokonać przejęcia marki lub spółki. Szczególnie interesujące są rynki polski i rumuński" - powiedział Ogór.

"Raczej są to plany niż negocjacje" - dodał.

W ubiegłym tygodniu Ambra poinformowała, iż przejęła 100 proc. udziałów w spółce Nalewki i Inne, powiększając sieć sklepów winiarskich o 9 placówek.

Obecnie, po przejęciu, sieć sklepów grupy Ambra liczy 25 placówek. Sklepy winiarskie grupy działają pod markami Centrum Wina, Wine House i Wine Club. Do końca 2010 roku zakończyć ma się proces ujednolicania marki detalicznej grupy.

Prezes nie chciał zdradzić, pod jaką marką będą funkcjonować sklepy.

"Myślę, że najpóźniej za 2 lata cała sieć będzie występowała pod jedną marką" - powiedział.

"Zakładamy wzrost przychodów sieci sklepów o około 40 proc. w ciągu 3 lat i osiągnięcie rentowności EBIT na poziomie około 10 proc." - dodał.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Netto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »