Banki: nie uszczelniajcie kredytów

Nie ma ekonomicznego uzasadnienia we wprowadzaniu ograniczeń w udzielaniu kredytów walutowych - twierdzi Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR) w opublikowanym w poniedziałek raporcie dla Instytutu Globalizacji.

Zdaniem ekspertów IBnGR, kredyty walutowe są bezpieczniejsze zarówno dla banków, jak i dla klientów. Zwracają oni uwagę, że zbyt restrykcyjne regulacje przy udzielaniu walutowych kredytów hipotecznych mogą spowodować gwałtowne wyhamowanie popytu na kredyty mieszkaniowe, co przełoży się na spadek popytu na mieszkania i spadek cen mieszkań.

Portfel kredytów walutowych w polskich bankach charakteryzuje się znacznie wyższą jakością - podkreśla IBnGR. Zagrożonych jest 4,1 proc. kredytów walutowych wobec 7,6 proc. zagrożonych kredytów zaciąganych w polskiej walucie.

Reklama

Dodatkowo prognozy IBnGR wskazują na niewielkie umocnienie się złotego w przyszłości, co dodatkowo zmniejsza ryzyko walutowe dla banków i dla klientów. Za stopniowym umacnianiem się złotego wobec euro i franka szwajcarskiego przemawia większe tempo wzrostu PKB w Polsce, niż w krajach strefy euro czy w Szwajcarii - uważają eksperci IBnGR.

Podkreślają, że 70 proc. kredytów walutowych zostanie spłaconych po upływie więcej niż 5 lat. Po wstąpieniu Polski do strefy euro ryzyko kursowe gospodarstw domowych zostanie znacznie ograniczone, a w przypadku kredytów hipotecznych zaciąganych w euro - wyeliminowane.

Eksperci IBnGR uważają, że z punktu widzenia konsumentów jedyną pozytywną stroną wprowadzenia przez nadzór bankowy regulacji dotyczących obowiązkowych informacji udzielanych klientom oraz - w przyszłości - ograniczeń w udzielaniu kredytów walutowych jest poprawa polityki informacyjnej banków. Natomiast więcej korzyści odniosą banki - ograniczając swoje ryzyko walutowe - oceniają specjaliści.

W związku z dynamicznym przyrostem walutowych kredytów mieszkaniowych w ostatnich kilku latach w Polsce, Generalny Inspektorat Nadzoru Bankowego oraz Komisja Nadzoru Bankowego w 2005 roku podjęły działania zmierzające do ograniczenia potencjalnego ryzyka kursowego, towarzyszącego kredytom mieszkaniowym w walutach obcych, zarówno od strony konsumentów jak i instytucji finansowych.

Polscy klienci w ostatnich latach chętniej wybierali kredyty w walutach obcych - w bankach, które je oferują - m.in. dlatego, że oprocentowanie tych kredytów jest niższe, co oznacza m.in. niższe raty miesięczne. Nadzór bankowy zwracał jednak uwagę, że w razie osłabienia kursu złotego, miesięczne raty spłat kredytu rosną, czego wielu klientów sobie nie uświadamia, narażając się w ten sposób na ryzyko walutowe i nie mając możliwości zabezpieczenia się przed tym ryzykiem.

Na koniec grudnia 2005 roku kredyty walutowe stanowiły 64 proc. wartości całego portfela bankowego kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych. Wskaźnik ten w stosunku do grudnia 2004 roku wzrósł o około 6 pkt. proc. - czytamy w raporcie.

Instytut Globalizacji jest prywatnym wolnorynkowym instytutem spraw publicznych założonym w 2005 r. Organizacja prowadzi badania z zakresu konkurencyjności, ochrony środowiska, ochrony zdrowia i globalizacji.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »