Bufor płynności

Już od jakiegoś czasu na rynkach surowcowych można było zaobserwować brak istotnego entuzjazmu do wzrostów, przynajmniej w takim zakresie, jak miało to miejsce w lutym. Wczorajszy dzień potwierdza mocne wykupienie większości rynków.

Już od jakiegoś czasu na rynkach surowcowych można było zaobserwować brak istotnego entuzjazmu do wzrostów, przynajmniej w takim zakresie, jak miało to miejsce w lutym. Wczorajszy dzień potwierdza mocne wykupienie większości rynków.

Nowy rekord EURUSD zaowocował co prawda kilkoma nowymi rekordami (ropa, kruszce), jednak późniejsze odreagowanie przełożyło się na przecenę niemal wszystkich pozycji na rynku, nawet tych, które wcześniej nie drożały. Dodatkowo, wobec strat na rynku kredytowym i akcji, fundusze upłynniały część pozycji właśnie na surowcach. W rezultacie, ropa potaniała o 5% do 102,15 USD (choć baryłka była notowana nawet poniżej 101 USD), cena złota obniżyła się o 3% w okolice 1000 USD za uncję, zaś srebra o 6% do 20 USD za uncję. Traciły także metale przemysłowe - o 4,5% miedź, o 4% cynk, o 1,5% aluminium, oraz ziarna - ryż o 4%, soja o 7%, zaś pszenica aż o 8,5%.

Reklama

Przemysław Kwiecień

x-Trade Brokers DM SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »