Byki szarżują

Zwyżki w USA mocno przyspieszyły wczoraj wieczorem po opublikowaniu przez Fed komunikatu po posiedzeniu członków banku centralnego. To zachowanie rynków pobudziło do wzrostu najpierw giełdy w Azji, a później w Europie.

Zwyżki w USA mocno przyspieszyły wczoraj wieczorem po opublikowaniu przez Fed komunikatu po posiedzeniu członków banku centralnego. To zachowanie rynków pobudziło do wzrostu najpierw giełdy w Azji, a później w Europie.

Dziś rano nie ma już pewnie inwestora, który nie wiedziałby, że stopy procentowe w USA wzrosły o 25 pkt bazowych (zgodnie z oczekiwaniami), a z komunikatu po posiedzeniu banku centralnego wypadło zdanie o konieczności dalszego zacieśniania polityki. Inwestorzy cieszą się z tego, jakby wyciągnęli los na loterii, choć przecież paradoksalnie koniec podwyżek stóp procentowych w Stanach oznacza też, że rozgrzana gospodarka zaczyna się schładzać.

Ponieważ wczoraj GPW zachowywała się słabiej od innych giełd w Europie, ale także w regionie, można było spodziewać się, że dziś będziemy ten dystans nadrabiać. W rzeczywistości nieco ponad godzinę po rozpoczęciu handlu WIG20 zyskuje 2,8 proc. - to mniej niż na Węgrzech (BUX rośnie już o prawie 4 proc.), ale więcej niż na giełdach zachodnich (średnio plus 0,8-1,0 proc.), które część tej byczej euforii zdyskontowały już wczoraj.

Reklama

Wartość obrotów jest dziś bardzo wysoka i przekracza już 300 mln PLN. Przypomina to najlepsze czasy hossy wiosennej i dlatego też trzeba na takich sesjach uważać. Mamy wprawdzie potężną lukę hossy, a WIG20 przebił się przez 2900 punktów (kto mógł się tego spodziewać jeszcze na początku tygodnia?), lecz pamiętajmy, że akcje lepiej sprzedaje się w czasie takich właśnie sesji.

Rynek ciągnie w górę przede wszystkim KGHM (plus 7,3 proc.), któremu pomaga wzrost cen miedzi. Biuro maklerskie CA-IB podtrzymało swoją rekomendację "kupuj" dla tej spółki i wyceniając jej akcje na 150 PLN (obecnie 110 PLN). Swoje dokładają też Pekao SA i PKO BP (obydwa plus 3 proc.), a także PKN Orlen, Telekomunikacja i Lotos (od 2,1 do 2,6 proc.). Tu jednak wartość transakcji jest o wiele niższa.

Na jedną spółkę taniejącą przypadają cztery drożejące. W takiej sytuacji wszystkie indeksy bez trudu zyskują na wartości, ale najmocniejszy jest WIG20. Wśród liderów zwyżki jest wspomniany wyżej KGHM, który waha się w granicach 108-111 PLN. Skojarzenia z dawnym oporem (110 PLN) z kwietnia tego roku nasuwają się same. Wtedy opór został złamany. Czy teraz też tak będzie? Tanieją o 5 proc. akcje Skotanu, którego prezes został - według informacji Parkietu - zatrzymany przez prokuraturę.

Na rynku walutowym złoty bardzo się wzmocnił po nocnej decyzji Fed. Za euro płaci się 4,04 PLN (to poziom wsparcia dla wspólnej waluty), za dolara 3,18 PLN, a za franka szwajcarskiego 2,58 PLN.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: WIG20 | USA | Fed | Plus | byki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »