Były szef FSO kupuje Melexa

Andrzej Tyszkiewicz przejął upadłego producenta wózków elektrycznych.

Andrzej Tyszkiewicz przejął upadłego producenta wózków elektrycznych.

Postawiona w stan upadłości na początku roku mielecka spółka Melex nie czekała długo na nowego właściciela. W czwartek Anna Brzozowska, syndyk masy upadłościowej, podpisała umowę sprzedaży. Według Andrzeja Ciacha, sędziego komisarza sądu rejonowego w Tarnobrzegu, na inwestora dla producenta wózków elektrycznych wybrano Dorotę i Andrzeja Tyszkiewiczów z Warszawy. Ten ostatni na przełomie lat 80. i 90. pełnił funkcję dyrektora warszawskiej FSO. Małżeństwo zobowiązało się zapłacić za spółkę 5,6 mln zł. Umowa sprzedaży ma zostać podpisana do końca sierpnia.

Reklama

- O zakład ubiegało się jeszcze trzech inwestorów: dwóch z Polski, a jeden ze Szwajcarii. Wpłynęło jednak tylko jedno wadium - mówi Anna Brzozowska.

Upadłość Melexu, którego długi sięgają 8,5 mln zł, ogłoszono na wniosek zarządu. Wartość księgową firmy oszacowano na 6,5 mln zł. Głównymi wierzycielami mieleckiej spółki są kontrahenci. Tylko 1 mln zł należy do zobowiązań publicznoprawnych. Syndyk zdecydował się na utrzymanie produkcji w zakładzie zatrudniającym prawie 90 osób. Melex produkuje obecnie około 150 wózków elektrycznych miesięcznie za wartości 2,5 mln zł. Głównymi odbiorcami są Włosi, Szwajcarzy i Austriacy.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: FSO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »