Cel na 2003 r. - 300 linii na zatrudnionego
Do końca listopada Zarząd Telekomunikacji Polskiej powinien skończyć prace nad przyszłorocznym budżetem spółki. Wstępne założenia rozwoju firmy w 2003 r. zostaną przedstawione podczas cyklu spotkań z inwestorami, który planowany jest w drugiej połowie tego miesiąca.
Marek Józefiak, podsumowując pierwszy rok pracy na stanowisku prezesa Telekomunikacji Polskiej, stwierdził, że zrealizowana została większość zakładanych na ten okres celów. - Zmieniło się podejście firmy do kontaktów z klientem oraz sposobu sprzedaży nowych usług. Wprowadziliśmy nową politykę taryfową oraz zmieniliśmy nasze relacje z regulatorem rynku. Stale rośnie wydajność w TP SA. W tej chwili na jednego zatrudnionego przypada około 220 linii, a do końca przyszłego roku liczba ta powinna wzrosnąć do 300 - stwierdził prezes Józefiak. Dodał, że firmie udało się też zahamować odpływ klientów - ich liczba w tym roku wzrosła o 250 tys. Zgodnie z planem rozwija się również PTK Centertel, który pod względem liczby klientów dogonił konkurencję.
TP SA, mimo wcześniejszych zapowiedzi, do tej pory nie udało się natomiast wprowadzić rozliczenia kosztów rozmów na podstawie rzeczywistego czasu ich trwania. - Nie udało się dotrzymać terminu ze względu na zbyt dużą liczbę systemów informatycznych działających w TP SA. Oferta ta powinna być wprowadzona na rynek w I kwartale 2003 r. - wyjaśnił Marek Józefiak. Zapowiedział też, że jeszcze w grudniu spółka zaoferuje klientom promocję świąteczną, w trakcie której rabaty na cenie połączeń mogą sięgnąć 40%.