Ceny ropy rosną po spadku zapasów benzyny w USA
Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po spadku zapasów benzyny w USA - podają maklerzy. Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 91,96 USD, po wzroście o 53 centy.
Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 49 centów do 102,22 USD za baryłkę.
W środę wyliczenia dotyczące zapasów paliw w USA przedstawił Departament Energii USA.
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 0,95 mln baryłek, czyli 0,2 proc., do 388,56 mln baryłek - poinformował Departament Energii (DoE).
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 97 tys. baryłek, czyli 0,1 proc. do 115,28 mln baryłek - podał DoE.
DoE podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 3,93 mln baryłek, czyli o 1,8 proc., do 217,8 mln baryłek.
"Mamy duży spadek zapasów benzyny" - mówi Ken Hasegawa, ekonomista Newedge Group w Tokio.
"Jednak biorąc pod uwagę fundamenty na razie jest jeszcze nadpodaż paliw" - dodaje.
"Teraz najważniejszą sprawą jest to, jak będzie wyglądał popyt podczas wakacji" - podsumowuje Hasegawa.
W środę ropa w USA zdrożała o 2,25 USD do 91,43 USD za baryłkę, najwyższego poziomu od 11 kwietnia. Od początku roku ceny ropy pozostają na NYMEX niemal bez zmian.
