Cukier wróci do łask?

Największa w historii transakcja na rynku cukru wciąż budzi emocje inwestorów. Wielu analityków zakłada, że Wilmar stawia na ożywienie popytu na cukier.

Największa w historii transakcja na rynku cukru wciąż budzi emocje inwestorów. Wielu analityków zakłada, że Wilmar stawia na ożywienie popytu na cukier.

Na rynkach surowcowych strona podażowa w ostatnich tygodniach ma ewidentną przewagę na rynkach wielu towarów rolnych, w tym na rynku cukru. W przypadku tego towaru długoterminowy trend spadkowy ma fundamentalne uzasadnienie, bowiem od kilku sezonów na rynku cukru mamy do czynienia z nadwyżką.

Wiele wskazuje na to, że ta sytuacja nie zmieni się prędko. Kolejne zbiory trzciny cukrowej w Brazylii i w Tajlandii mają być spore, a zapasy tego surowca na świecie i tak już są duże. Mimo to, w ostatnich tygodniach inwestorów na rynku cukru zelektryzowała wiadomość o zakupie przez Wilmar International aż 1,9 mln ton cukru, co stanowi rekordową transakcję na tym rynku.

Reklama

Ta singapurska firma właśnie zamawia kolejne statki mające przewieźć ogromne zamówienie, zaś na globalnym rynku nie ustają spekulacje dotyczące motywów jej działania.

Wielu traderów zakłada, że Wilmar stawia na ożywienie popytu na cukier w Azji, jednak obecnie można polemizować, na ile jest to uzasadnione. Faktem jest, że globalna podaż cukru jest duża i potrzeba będzie wyraźnej zmiany strukturalnej po stronie producentów, aby notowania tego surowca miały szansę na trwałą zmianę trendu.

Dorota Sierakowska

Analityk Dom Maklerski BOŚ S.A.

DM BOŚ S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »