Sprzedaż detaliczna za oceanem wzrosła o +0,2 procenta, wobec wcześniejszej prognozy +0,1 procenta. Z drugiej strony dynamika sprzedaży licząc bez samochodów okazała się gorsza od wcześniejszych oczekiwań na poziomie +0,2 procenta, ostateczny odczyt wskazał +0,1 procenta.
WIG20 okazuje się dzisiaj najmocniejszym indeksem, ale w trakcie piątkowej sesji zanotował większy procentowo spadek w porównaniu do spółek średniej i mniejszej kapitalizacji. Po godzinie 15:00 indeks blue chipów wskazywał -0,3 procenta, gdy mWIG40 i sWIG80 notowały stratę po -1,5 procenta. Obrót w wysokości 0,6 miliarda jak na ostatnia godzinę handlu na parkiecie giełdowym, można uznać jako mizerny. Na ten czas około 75 procent sumarycznej wartości obrotu przypadło na spółki zniżkujące. Tylko około 23 procent notowanych spółek wskazywało kolor zielony. Największą płynność na rynku zapewniały walory PKOBP ponad 93 miliony złotych oraz KGHM ponad 82 miliony złotych obrotu.
W trakcie sesji poznaliśmy także odczyt dotyczący produkcji przemysłowej w Eurolandzie, dotyczący lutego bieżącego roku. W krajach Unii Europejskiej produkcja wzrosła +3,3 procent licząc rok do roku oraz +0,5 procenta licząc miesiąc do miesiąca. Z kolei dla strefy euro odczyt wskazał +3,1 procent r/r oraz +0,3 procenta m/m. Publikacja tych wskaźników koniunktury nie wpłynęła znacząco na wartości indeksów europejskich. GPW podobnie jak indeksy starego kontynentu pozostawały pod wpływem wybicia dołem z krótkoterminowej konsolidacji w trakcie piątkowej sesji.
Jutrzejsza sesja przyniesie szereg publikacji makro dotyczących gospodarki krajowej. Odczyty Głównego Urzędu Statystycznego będą w centrum jutrzejszych wydarzeń. Godzina 14:00 może być przełomowa dla przebiegu wtorkowej sesji.
Marcin Markowski
makler z uprawnieniami doradztwa inwestycyjnego
Twój komentarz może być pierwszy
Piszesz jako Gość