Decyzja RPP zgodna z oczekiwaniami

Środowa sesja przyniosła dalsze umocnienie złotego względem walut. Większość inwestorów wyczekiwała na dzisiejszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej dotyczącą stóp procentowych.

Środowa sesja przyniosła dalsze umocnienie złotego względem walut. Większość inwestorów wyczekiwała na dzisiejszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej dotyczącą stóp procentowych.

Zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami Rada podwyższyła poziom głównej stopy procentowej o 25 pkt. bazowych do poziomu 4,25%. Złoty początkowo nie zareagował na tę decyzję uzależniając swoja siłę głównie od zmian na rynku eurodolara. Kolejne godziny handlu przyniosły spadek EUR/PLN w okolice 3,7700 wobec 3,7850 na otwarciu środowej sesji. Z kolei USD/PLN znalazł się na 11-letnich minimach w okolicy 2,76.

Opublikowane przed południem dane o sprzedaży detalicznej w marcu okazały się bardziej optymistyczne niż zakładał to rynek. Marcowa sprzedaż wzrosła 19,2% w ujęciu rocznym wobec oczekiwanego wzrostu 17,8%. Z kolei stopa bezrobocia spadła w marcu do poziomu 14,4% wobec 14,9% w lutym. Publikacja tych danych nie wniosła żadnych zmian na rynku złotego, a dane o sprzedaży detalicznej sygnalizują wzrost PKB w I kwartale br. na poziomie 7,0%. Większość uczestników rynku będzie się teraz zastanawiała nad kolejnym decyzjami RPP w kwestii zacieśnienia polityki monetarnej. Naszym zdaniem w tym roku należy liczyć na jeszcze jedną podwyżkę stóp.

Reklama

Środowa sesja na rynku EUR/USD przyniosła nowe szczyty na poziomie 1,3665. Inwestorzy wyczekując na dzisiejsze publikacje danych makro doprowadzili do dalszego osłabienia dolara, który w godzinach popołudniowych na chwilę odrobił straty po publikacji danych na temat zamówień na dobra trwałe. W USA w marcu odnotowano wzrost zamówień o 3,4% wobec oczekiwanego wzrostu 2,5%. Z kolei sprzedaż nowych domów w USA wzrosła w marcu o 2,6%. Po wczorajszej serii negatywnych informacji z amerykańskiej gospodarki dzisiejsza publikacja danych o zamówieniach na dobra trwałe przyniosła nadzieję na korektę ostatnich wzrostów na EUR/USD. Rynek będzie wyczekiwał teraz na piątkową publikację wstępnych danych o PKB za I kwartał, które pozwolą odpowiedzieć na pytanie dotyczące ryzyka spowolnienia amerykańskiej gospodarki w ciągu najbliższych miesięcy.

Jacek Malinowski

TMS Brokers SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »