Delikatne odbicie cen ropy naftowej w górę

Po środowej dynamicznej zniżce notowań ropy naftowej, wczoraj cena tego surowca ustabilizowała się, a dzisiaj rano delikatnie rośnie. Notowania amerykańskiej ropy WTI utrzymują się tym samym powyżej poziomu 52 USD za baryłkę.

Po środowej dynamicznej zniżce notowań ropy naftowej, wczoraj cena tego surowca ustabilizowała się, a dzisiaj rano delikatnie rośnie. Notowania amerykańskiej ropy WTI utrzymują się tym samym powyżej poziomu 52 USD za baryłkę.

Jednym z czynników, który wciąż wspiera kupujących, jest ograniczanie produkcji ropy naftowej przez kraje OPEC w ramach porozumienia zawartego pod koniec listopada ub.r. O ile na razie wciąż jest zbyt wcześnie, aby jednoznacznie ocenić, czy kraje kartelu dostosowują się do nowych limitów produkcji, to wstępne informacje z różnych krajów wskazują na to, że tak faktycznie jest. Sama Arabia Saudyjska zmniejszyła produkcję ropy naftowej o niemal pół miliona baryłek dziennie.

Reklama

Z drugiej strony, cięcie produkcji ropy naftowej przez OPEC jest już uwzględnione w cenach tego surowca, więc sam ten fakt nie wystarczy, aby notowania wzbiły się na nowe tegoroczne szczyty cenowe. Zwłaszcza, że w Stanach Zjednoczonych w ostatnim tygodniu wzrosły zapasy ropy naftowej, a dodatkowo pojawiły się prognozy dotyczące zwiększonego wydobycia ropy łupkowej w USA w kolejnych miesiącach. W rezultacie, notowania ropy naftowej mogą mieć problemy z powrotem do wzrostów, o ile nie pojawią się nowe informacje, mogące wesprzeć kupujących.

MIEDŹ Cena miedzi lekko w dół mimo dobrych danych z Chin

Jeszcze wczoraj kupujący na rynku miedzi próbowali odwrócić trwającą w ostatnich dniach spadkową tendencję, jednak ostatecznie im się to nie udało. Wczoraj cena miedzi spadła po raz czwarty z rzędu, a dzisiejszy poranek przynosi na razie kontynuację zniżki i zejście notowań miedzi w USA poniżej poziomu 2,60 USD za funt.

Ogólnie sytuacja techniczna na rynku miedzi nie jest jednak zła. Spadki, które obserwujemy w bieżącym tygodniu, nastąpiły po serii dynamicznych wzrostów i dotarciu notowań miedzi do ważnego poziomu oporu w okolicach 2,70 USD za funt. Odreagowanie cen w dół było więc uzasadnione technicznie.

Niemniej, o krótkoterminowej słabości kupujących może świadczyć fakt, że dzisiaj notowania miedzi nie rosną mimo sprzyjających im danych makro z Chin. Odczyty PKB za IV kwartał oraz dynamiki sprzedaży detalicznej za grudzień były lepsze od oczekiwań. Jednocześnie, dynamika produkcji przemysłowej za grudzień była delikatnie niższa od oczekiwań, jednak to dane dotyczące PKB były dzisiaj najważniejsze.

Średnioterminowa perspektywa na rynku miedzi znacząco poprawiła się po dynamicznym wybiciu cen tego metalu z długotrwałej konsolidacji w listopadzie ub.r. O kontynuacji zwyżek będzie można jednak mówić dopiero po przebiciu poziomu 2,70 USD za funt przez notowania miedzi.

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: cena ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »