DM Penetrator: Emisja szansą na poprawę sytuacji

DM Penetrator, największy niebankowy dom maklerski, szuka chętnych na akcje nowej, niepublicznej emisji. Ubiegłoroczne zapowiedzi dotyczące pozyskania inwestora nie zostały zrealizowane, a sytuacja rynkowa jest taka, iż bez zastrzyku gotówki kondycja biura może poważnie się pogorszyć.

DM Penetrator, największy niebankowy dom maklerski, szuka chętnych na akcje nowej, niepublicznej emisji. Ubiegłoroczne zapowiedzi dotyczące pozyskania inwestora nie zostały zrealizowane, a sytuacja rynkowa jest taka, iż bez zastrzyku gotówki kondycja biura może poważnie się pogorszyć.

Pod koniec grudnia ubiegłego roku na WZA akcjonariusze podjęli decyzję o podwyższeniu kapitału o 7,5 mln zł i teraz prowadzimy intensywne rozmowy z potencjalnymi inwestorami - informuje PARKIET Artur Kędziora, wiceprezes zarządu DM Penetrator. Emisję uchwalono z wyłączeniem prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy, wśród których dominującą pozycję (około połowy akcji) zajmuje Elektrim. Ten zaś sam jest w poważnych tarapatach finansowych i trudno liczyć na jego pomoc.

Według informacji PARKIETU, zarząd DM Penetrator ma nadzieję, że potencjalny inwestor nie tylko obejmie nowe papiery, ale w dalszej kolejności odkupi również udziały Elektrimu. Informacji tych nie chce jednak potwierdzić wiceprezes Kędziora, choć przyznaje, że w obecnej sytuacji (nowy zarząd, własne kłopoty z wierzycielami) trudno liczyć na zaangażowanie głównego akcjonariusza.

Reklama

Po ubiegłorocznej, wyniszczającej również brokerów bessie giełdowej, sytuacja krakowskiego biura jest nie do pozazdroszczenia. Na domiar złego ożywienie obserwowane w ostatnim czasie na giełdowym parkiecie w mniejszym stopniu dotyczy takich biur, jak DM Penetrator, ponieważ wzrosty obrotów notują przede wszystkim brokerzy obsługujący inwestorów instytucjonalnych i zagranicznych. Tymczasem DM Penetrator bazuje na rzeszy klientów indywidualnych.

Na rynku pojawiły się nawet plotki, iż niepowodzenie niepublicznej emisji, na której przeprowadzenie zarząd ma pół roku, może doprowadzić do odebrania DM Penetrator licencji maklerskiej, ewentualnie zmusi go do sprzedaży działalności w trybie pilnym. Artur Kędziora temu zaprzecza. - Obecna sytuacja DM Penetrator nie daje podstaw do takich twierdzeń. Nie zamierzamy ograniczać naszej działalności ani tym bardziej nie myślimy o zamknięciu firmy - zapewnia.

Sytuacji, w jakiej znalazł się DM Penetrator, nie chce komentować KPWiG. Tradycyjnie można od niej usłyszeć, iż kondycja firmy na bieżąco jest kontrolowana, jednak żadne szczegółowe dane dotyczące ewentualnego przekroczenia parametrów bezpieczeństwa nie są udostępniane.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: kondycja | emisja | sytuacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »