Dolar zyskuje kosztem Europy. Euro podminowane

Zaniepokojenie pogarszającą się sytuacją Grecji, wzrostem inflacji i stóp procentowych w Indiach oraz zmniejszającymi się dywidendami z akcji spowodowały w piątek spadki na Wall Street, po kilkudniowym okresie nieprzerwanych wzrostów. Spadły ceny ropy a dolar umocnił się wobec euro i innych walut.

Coraz bardziej dramatyczna sytuacja finansowa Grecji, która nie wykluczyła zwrócenia się do Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) jeśli przywódcy UE nie uzgodnią w przyszłym tygodniu planu ratunkowego dla jej gospodarki, zaniepokoiła w piątek inwestorów na całym świecie, także na Wall Street.

Niepokoją się oni, że w takiej samej sytuacji jak Grecja mogą znaleźć się inne słabe gospodarczo państwa UE, jak Hiszpania i Portugalia, co w konsekwencji zagrozi odrodzeniu światowej gospodarki. Euro znajduje się z tego powodu pod coraz większą presją na czym korzysta dolar, uważany coraz powszechniej za najbezpieczniejszą obecnie lokatę kapitału.

Ponadto nerwowość na parkiecie wywołała decyzja centralnego banku Indii podniesienia stóp procentowych aby osłabić tempo wzrostu inflacji. Inwestorzy obawiają się, że inne banki centralne mogą pójść tym śladem.

W rezultacie indeks Dow Jones stracił 37,19 pkt. (0,35 proc.) i spadł do 10.741,98 pkt.

Wskaźnik szerokiego rynku Standard & Poor's 500 obniżył się o 5,93 pkt. (0,51 proc.) do 1.159,90 pkt.

Technologiczny Nasdaq również osłabił się - o 16,87 pkt. (0,71 proc.) i zakończył dzień na poziomie 2.374,41 pkt.

Indeks małych firm Russell 2000 stracił 7,72 pkt. (1,1 proc.) i spadł do 673,89 pkt.

Spadły ceny ropy i innych surowców a także złota. Baryłka ropy potaniała na giełdzie towarowej NYMEX o 1,52 dol. do 80,68 dol.

- Napięcie wokół sytuacji w Grecji i MFW narasta. Cała sytuacja przypomina hazard i podminowuje euro - powiedział Michael Woolfolk, strateg ds. walutowych w nowojorskim banku BNY Mellon.

Analitycy rynku wskazują, że niska liczba transakcji wskazuje na ostrożność inwestorów, którzy próbują zorientować się w sytuacji i ocenić prawdziwą siłę odrodzenia gospodarczego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wall | ceny ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »