Marek Belka zostanie szefem EBOR?

Prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka ma się ubiegać o fotel szefa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju - dowiedział się "Puls Biznesu".

Według gazety, kandydaturę Belki jest gotów poprzeć polski rząd. Zielone światło w tej sprawie miał dać prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński.

- Dla prezesa Kaczyńskiego w takich sprawach kluczowe jest to, że Polak może objąć tak ważne i prestiżowe stanowisko, oraz to, że tylko obecny prezes NBP daje nam jakiekolwiek szanse w tym wyścigu - powiedział gazecie informator z kręgów rządowych.

"Puls Biznes" dowiedział się też, że sam Belka wyraził gotowość kandydowania na szefa EBOR-u. Narodowy Bank Polski nie komentuje jednak sprawy.

Reklama

Jak pisze "Puls Biznesu", pomysłowi pomógł kalendarzowy zbieg okoliczności.

- Na początku lipca wygasa czteroletnia kadencja Sumy Chakrabartiego, obecnego prezesa EBOR-u, a nieco ponad dwa tygodnie wcześniej misję szefa NBP zakończy Marek Belka - czytamy.

Gazeta przypomina, że Belka uzyskał już poparcie rządu PiS, gdy w 2007 roku ubiegał się o fotel sekretarza generalnego Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju OECD. Przegrał jednak w głosowaniu z Meksykaninem Jose Angelem Gurrią. Teraz jego szanse są większe, gdyż nie trzeba szukać poparcia na świecie, a wystarczy porozumieć się w Unii Europejskiej - pisze "Puls Biznesu".

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: szefowie | Marek | EBOR | Marek Belka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »