Europa Centralna atrakcyjniejsza

Dynamika wzrostu polskiego rynku informatycznego jest niższa niż pozostałych krajów w Europie Środkowowschodniej - wynika z badań IDC, zaprezentowanych wczoraj przez Veracomp, krakowskiego dystrybutora rozwiązań IT. Spółka szuka możliwości rozwoju w innych państwach regionu. Niskie wyceny sektora, który reprezentuje, sprawiają, że giełdowe plany to obecnie daleka przyszłość.

Dynamika wzrostu polskiego rynku informatycznego jest niższa niż pozostałych krajów w Europie Środkowowschodniej - wynika z badań IDC, zaprezentowanych wczoraj przez Veracomp, krakowskiego dystrybutora rozwiązań IT. Spółka szuka możliwości rozwoju w innych państwach regionu. Niskie wyceny sektora, który reprezentuje, sprawiają, że giełdowe plany to obecnie daleka przyszłość.

- W latach 1991-2000 dynamika wzrostu spółki wynosiła rocznie 140-160%. W ubiegłym roku nastąpiła drastyczna zmiana - przychody Veracompu wzrosły już tylko o 8%. Dlatego też ekspansja na rynki zagraniczne jest konieczna, gdy chcemy powrócić do tempa, w jakim rozwijaliśmy się jeszcze dwa lata temu - powiedział Adam Rudowski, prezes, akcjonariusz i jeden z trzech założycieli Veracompu. Do końca tego roku krakowska firma wypracuje z eksportu ok. 6-8 mln zł. Według planów przedstawionych wczoraj, w 2003 r. przychody z tego tytułu wzrosną do 30 mln zł.

Reklama

W 2001 r. przychody Veracompu osiągnęły 164 mln zł. Strategia rozwoju spółki zakłada ekspansję na rynki Europy Środkowowschodniej, a w dalszej przyszłości również zachodnioeuropejskie. Firma chce dystrybuować produkty takich partnerów jak Nokia, Lucent Technologies, Sun Microsystems czy 3Com do Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii, Słowenii, Chorwacji, Litwy i na Łotwę. W niektórych z tych państw operuje już teraz. Spółka posiada centrum logistyczne w USA, gdzie korzysta z zaplecza należącego do międzynarodowej firmy logistycznej TNT.

Według szacunków IDC, agencji monitorującej sektor IT, w 2001 r. wartość polskiego rynku informatycznego wyniosła 2,8 mld USD, a w tym wzrośnie o ok. 8%. Tymczasem pozostałe rynki regionu wzrastać mają o 14% rocznie. Opinia, że Polska nie jest już atrakcyjna, jest jednak mocno kontrowersyjna. - Nasycenie informatyką krajów takich jak Węgry czy Czechy jest znacznie wyższe niż u nas. Mówią o tym zarówno wskaźniki określające liczbę komputerów przypadających na jednego mieszkańca czy udział IT w produkcie krajowym brutto - powiedział Sobiesław Pająk, analityk CDM Pekao.

Właściciele Veracompu nie myślą już o upublicznieniu firmy. - Takie plany mieliśmy w latach 1999-2000 r. Zostały odłożone na przyszłość, a główną przyczyną są niskie wyceny sektora na światowych rynkach. Nie jest to dobry okres na pozyskiwanie kapitału z giełdy - powiedział A. Rudowski. Obecnie firma swoją działalność finansuje ze środków własnych oraz kredytów.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firma | Europa | plany | przyszłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »