Europa na zielono z czerwonym punktem w Warszawie

Po udanej sesji azjatyckiej Europa mogła odważniej rozpocząć handel. Przełożyło się to w większości przypadków na dodatnie otwarcie, które w dalszej części sesji przełożyły się na stabilny trend wzrostowy. Ze swoich kilkudniowych konsolidacji wybiły się indeksy DAX30 i EuroStoxx50, które ustanawiają nowe kilkumiesięczne maksima z wynikami odpowiednio 0,5 proc. i 0,8%.

Po udanej sesji azjatyckiej Europa mogła odważniej rozpocząć handel. Przełożyło się to w większości przypadków na dodatnie otwarcie, które w dalszej części sesji przełożyły się na stabilny trend wzrostowy. Ze swoich kilkudniowych konsolidacji wybiły się indeksy DAX30 i EuroStoxx50, które ustanawiają nowe kilkumiesięczne maksima z wynikami odpowiednio 0,5 proc. i 0,8%.

Gwiazdą wśród indeksów był natomiast hiszpański IBEX35, który odreagowywał ostatnie spadki. Spowodowane były one narastającym w kraju niepokojem związanym z referendum niepodległościowym jakie lokalne władze chcą przeprowadzić w Katalonii 1 października. Główny indeks giełdowy w tym kraju odnotował dzisiaj ok. 2-proc. wzrost.

Na Wall Street głównym wyznacznikiem kierunku może być Donald Trump, który ma mieć dzisiaj swoje wystąpienie na temat zmian w systemie podatkowym. Wystąpienie to planowane jest na godzinę 21:00 i jeśli usłyszelibyśmy potwierdzenie wcześniejszego planu obniżenia podatku CIT z 35 proc. do 20 proc. to byłby to bardzo dobry bodziec do dalszych wzrostów dla amerykańskich giełd. Ponad to inne zmiany mogłyby wiązać się ze zmniejszeniem ilości progów podatkowych. Czołowe indeksy niedługo po dobrym otwarciu odnotowały tąpnięcie, które inwestorzy zza oceanu będą starać się odrabiać w dalszej części dnia.

Reklama

Polska giełda natomiast dalej pozostaje w niełasce zagranicznych inwestorów, którzy powoli redukują swoje zaangażowanie na rynkach wschodzących. Razem z WIG20 osłabia się także polski złoty. Spadkom w indeksie blue chipów przewodniczyły spółki energetyczne na czele z PGNIG (-2,4 proc.) i Tauronem (-2,4 proc.). Najlepiej radziła sobie natomiast spółka CCC (+3,4 proc.), jednak osamotniona w swoich staraniach nie dała rady wyciągnąć indeksu blue chipów ponad kreskę. WIG20 kończy dzień z stratą 0,4 proc.

Daniel Schittek

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »