Gorąco na miedzi ropie
Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie rosną w reakcji na dane z USA dotyczące zaufania konsumentów - informują traderzy.
Ceny miedzi w Londynie rosną, bo w USA konsumenci są w lepszych nastrojach
Metal w dostawach trzymiesięcznych na LME jest wyceniany po 5.005,00 USD za tonę, po zwyżce o 0,7 proc.
Na giełdzie metali w Szanghaju miedź w dostawach 3-miesięcznych zdrożała o 0,6 proc., a na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na grudzień zdrożał o 0,4 proc. do 2,2610 USD.
Indeks zaufania amerykańskich konsumentów wyniósł we wrześniu 103 pkt. - wynika z opublikowanego we wtorek raportu Conference Board. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 96,8 punktów.
W sierpniu indeks wyniósł 101,3 pkt. po korekcie wobec 101,5 pkt. przed korektą.
Poprawa na amerykańskim rynku pracy i niższe ceny paliw powodują, że amerykańskie gospodarstwa domowe mają większe fundusze na wydatki, a to wspiera amerykańską gospodarkę, pomimo spadków cen akcji na globalnych giełdach i spowolnienia światowej gospodarki.
"Są pewne oznaki poprawy konsumpcji na globalnym rynku, chociaż nie są one zbyt silne" - ocenia Xu Liping, ekonomista HNA Topwin Futures Co. w Szangahju.
"Możemy mieć jednak słabszy czwarty kwartał roku, bo prognozy popytu w Chinach są stosunkowo słabe" - dodaje.
Wzrost zapotrzebowania Chin na miedź w 2015 r. może wynieść jedynie 2,8 proc. - oceniają analitycy Morgan Stanley w najnowszym raporcie. W 2016 r. popyt może wzrosnąć o 4,2 proc., a w 2017 nawet o 4,6 proc. - wynika z raportu Morgan Stanley.
W kończącym się III kwartale miedź na LME staniała o 13 proc., a w ciągu roku ceny metalu spadły o 21 proc. w reakcji na słaby popyt na metale w Chinach.
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, bo jej zapasy w USA wzrosły o ponad 4 mln baryłek - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 44,68 USD, po zniżce o 55 centów.
Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 30 centów do 47,93 USD za baryłkę.
Amerykański Instytut Paliw (API) podał we wtorek w raporcie, że zapasy ropy w USA wzrosły w ub. tygodniu o 4,6 mln baryłek.
W środę po 16.30 swoje wyliczenia na ten temat przedstawi amerykański Departament Energii (DOE).
Analitycy oceniają, że w ub. tygodniu zapasy ropy w USA pozostały bez zmian, na poziomie 454 mln baryłek. Jak jest naprawdę okaże się po południu.
"W USA mamy wzrosty zapasów ropy w ostatnich tygodniach, a w takiej sytuacji spadki cen surowca są nieuniknione" - ocenia Will Yun, analityk rynku surowców w Hyundai Futures Co.
"Chociaż OPEC prawdopodobnie będzie dyskutować na swoim najbliższym posiedzeniu w grudniu czy obniżyć limity dostaw surowca, to i tak nie nastąpi to w tym roku" - dodaje. We wtorek ropa na NYMEX zdrożała o 80 centów do 45,23 USD za baryłkę.
W III kwartale surowiec w USA kosztował średnio 46,49 USD za baryłkę, najniżej od I kwartału 2009 r.