GPW w świetnej formie

Warszawska giełda z przytupem otworzyła nowy tydzień. Inwestorzy na GPW z wielkim entuzjazmem przyjęli zaskakujące podniesienie perspektywy dla polskiego ratingu przez Standard & Poor's. Ponadto fiasko referendum konstytucyjnego we Włoszech zaciążyło jedynie nastrojom na parkiecie w Mediolanie.

Warszawska giełda z przytupem otworzyła nowy tydzień. Inwestorzy na GPW z wielkim entuzjazmem przyjęli zaskakujące podniesienie perspektywy dla polskiego ratingu przez Standard & Poor's. Ponadto fiasko referendum konstytucyjnego we Włoszech zaciążyło jedynie nastrojom na parkiecie w Mediolanie.

W weekend odbyło się referendum konstytucyjne we Włoszech. Zgodnie z sondażami nowe propozycje premiera Mateo Renziego zostały odrzucone, a on sam zapowiedział, że jeszcze dziś poda się do dymisji. Taki scenariusz był w dużej mierze już wcześniej wyceniony przez rynki, więc na parkietach Starego Kontynentu obserwowaliśmy dziś zdecydowane odbicie - niemiecki DAX zyskał 1,65 proc., a francuski CAC 40 1,10 proc.

Londyński FTSE100 zakończył dzisiejszą sesję jedynie 0,25 proc. na plusie z uwagi na aprecjację funta - większość spółek z tego indeksu uzyskuje przychody poza granicami Wielkiej Brytanii, dlatego też silniejsza krajowa waluta jest dla nich niekorzystna. Oczywiście wyjątek stanowi giełda w Mediolanie, która jako jedyna zamknęła poniedziałek minimalnie na minusie.

Reklama

Włoski indeks w dół ciągnęły banki, które od dłuższego czasu zmagają się z problemem niedoboru kapitałów, a polityczne zawirowania w Rzymie z pewnością nie przyspieszą ewentualnej implementacji programu wsparcia sektora ze strony państwa. Szczególnie słabo w tym zakresie wygląda sytuacja trzeciego co do wielkości pożyczkodawcy na Półwyspie Apenińskim - banku Monte dei Paschi - który potrzebuje dodatkowych 5 mld euro nowych środków. Z drugiej jednak strony spekuluje się, że następcą Mateo Renziego na stanowisku premiera będzie obecny minister finansów, Pier Carlo Padoan, co byłoby pozytywnym sygnałem dla rynków.

Większe apetyty na ryzyko na świecie oraz pozytywny czynnik krajowy umożliwiły warszawskiej giełdzie wspiąć się na fotel lidera poniedziałkowej sesji w Europie. Sam WIG 20 urósł dziś o niemal 3,5 proc. w stosunku do piątkowego zamknięcia - nie tylko udało się wybić psychologiczną barierę 1800 pkt., ale też indeks zbliżył się do poziomu 1850 pkt.

Inwestorzy w Warszawie mogą być pozytywnie zaskoczeni decyzją Standard & Poor's, która podniosła perspektywę ratingu dla Polski z negatywnej do pozytywnej argumentując to faktem, że ryzyko krótkoterminowego pogorszenia się jakości stanu prawa uległo zmniejszeniu, a perspektywa budżetowa pozostała stabilna. Jest to duża niespodzianka biorąc pod uwagę słabe dane o PKB, mierne perspektywy dla inwestycji oraz obniżkę wieku emerytalnego, która powinna osłabić równowagę fiskalną. Ponadto na tak dobry dzisiejszy wynik WIG-u 20 miały wpływ rosnące ceny miedzi, które sprawiły, że notowania koncernu KGHM podeszły o niemal 6 proc.

Michał Dąbrowski

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: referendum konstytucyjne | nowy tydzień | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »