Groclin zarobi więcej

Wypracowanie 34 mln zł zysku netto w tym roku przez grupę Inter Groclin Auto zapowiedział prezes spółki Zbigniew Drzymała. Zapewnił, że przyszły rok pod względem wyników finansowych będzie jeszcze lepszy. Kurs wzrósł wczoraj o 3%, do 91,7 zł.

Wypracowanie 34 mln zł zysku netto w tym roku przez grupę Inter Groclin Auto zapowiedział prezes spółki Zbigniew Drzymała. Zapewnił, że przyszły rok pod względem wyników finansowych będzie jeszcze lepszy. Kurs wzrósł wczoraj o 3%, do 91,7 zł.

Zarząd IGA, spółki zajmującej się produkcją poszyć do foteli samochodowych, utrzymał prognozę przychodów grupy na ten rok na poziomie 470 mln zł. Będą więc o 10% wyższe od tych z 2002 r. - Wzrost sprzedaży w tym roku, mimo trwającej recesji w branży motoryzacyjnej, był możliwy dzięki elastycznemu dostosowaniu się do wymagań i oczekiwań klientów - powiedział prezes Z. Drzymała, kontrolujący około 65% głosów na walnym spółki. Dodał, że firma, mając silną pozycję na rynku, utrzymała portfel zamówień od kluczowych klientów: Johnson Controls (Volvo, Mitsubishi), Lear Corporation (Volvo) i Faurecia (Renault).

Reklama

Zysk jednak wyższy

Według kierownictwa IGA - przy tych samych przychodach, co założono w lutym - grupa osiągnie prawie o 8% wyższy zysk netto. Zarobi więc 34 mln zł. To o 16% więcej niż w 2002 r. Zysk na jedną akcję wyniesie 6,2 zł. - Mamy niższe tempo wzrostu kosztów niż przychodów. Rośnie sprzedaż, a więc i koszty zmienne, ale stałe są na tym samym poziomie. Wyższy zysk to również efekt wyważonej pozycji walutowej spółki - stwierdził prezes Z. Drzymała. Dodatnie i ujemne różnice kursowe bilansują się. Firma prawie całą sprzedaż ma w euro. W tej walucie i koronie szwedzkiej kupuje surowiec. Ma też kredyty dewizowe.

Dalsza poprawa w 2004 r.

Prezes Drzymała zapowiedział, że w styczniu zarząd przedstawi inwestorom prognozę wyników na przyszły rok. - Nie mogę ujawnić kwot. Akcjonariusze powinni być jednak usatysfakcjonowani dynamiką wzrostu. Zapewniam, że 2004 rok będzie lepszy od tego - powiedział prezes IGA. Dodał, że ambitne plany powinny przyczynić się do poprawy wyceny spółki na giełdzie. - Nasze akcje mają duży potencjał wzrostowy - zaznaczył.

Poszycia z Ukrainy

Groclin zakończył budowę fabryki w Użgorodzie na Ukrainie. Pracuje już w niej 100 osób, a w marcu będzie dwa razy więcej. Na razie trwa rozruch zakładu i kompletowanie maszyn. - Razem z prognozą podamy też, jakie kontrakty będziemy realizować na Ukrainie. Już w przyszłym roku zapewnią około 15-proc. przychodów grupy - uważa prezes Z. Drzymała. Produkcja ruszy w maju 2004 r., a na koniec przyszłego roku w zakładzie będzie pracować 500 osób.

Wzrost sprzedaży w ostatnich latach sprawiał, że IGA wykorzystuje już około 90% mocy produkcyjnych. Fabryka w Użgorodzie (pochłonęła już około 23 mln zł) pozwoli spółce na dalszy rozwój. Docelowo będzie w niej pracować około 2 tys. osób. Dalsza rozbudowa zakładu z obecnych 10 tys. mkw. do 40 tys. mkw. może kosztować około 30 mln zł.

Zbigniew Drzymała, prezes i twórca spółki Inter Groclin Auto, otrzymał wczoraj na GPW "Statuetkę Hipolita" i godność "Lidera Pracy Organicznej", nadaną przez Towarzystwo im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu, m.in. za osiągnięcia w biznesie i sporcie. - 25 lat temu zaczynałem działalność produkcyjną w garażu. Teraz spółka ma trzy fabryki i zatrudnia ponad 3 tys. osób. Groclin może być jeszcze dwa razy większy - powiedział Z. Drzymała, dziękując za wyróżnienia. Jego drużyna piłkarska Groclin Dyskobolia, którą budował od podstaw i teraz jako jedyna reprezentuje Polskę w rozgrywkach europejskich, dzisiaj pozna przeciwnika w trzeciej rundzie pucharu UEFA. - Na słynną Barcelonę chcielibyśmy trafić w finale. Trzeba mieć marzenia. Kto ich nie ma, nie odnosi sukcesów - pokreślił prezes IGA.

Dariusz Wieczorek

Krok do rekordu

Po wczorajszym wzroście notowaniom Groclinu brakuje tylko 30 groszy do rekordowych 92 zł z połowy października. Głównym mankamentem akcji, których kurs regularnie rośnie już ponad dwa lata, pozostaje niska płynność.

W październiku 2001 roku kurs akcji Groclinu spadł nawet do 13,25 zł. To było najniższe notowanie w historii. Często zdarzały się sesje, na których walorami Groclinu nie handlowano.

Na zamknięcie wczorajszych notowań papiery wielkopolskiej spółki zostały wycenione na 91,7 zł. Notowania bez obrotu już się nie zdarzają, ale płynność wciąż pozostawia wiele do życzenia. W rekordowym sierpniu tego roku średnie obroty na sesję (liczone pojedynczo) wyniosły 2 mln zł. Od początku listopada spadły do 365 tys. zł. Bardzo często zdarzają się notowania, w trakcie których przez rynek przewija się mniej niż 1000 akcji. To właśnie podczas takiej sennej sesji pod koniec września kurs akcji spadł o 15%.

Z punktu widzenia analizy technicznej nie ma żadnych przeszkód, żeby notowania Groclinu w dalszym ciągu rosły. Wprawdzie dopiero pokonanie wierzchołka na poziomie 92 zł pozwoli formalnie odtrąbić koniec korekty na rynku tych akcji, ale ponieważ jego kształtowaniu towarzyszyły niewielkie obroty, bariera ta nie powinna stanowić dla byków większej przeszkody.

Tomasz Jóźwik

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: notowania | Drzymała | Groclin | auto | zbigniew | Netto | inter | Zbigniew Drzymała
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »