Hojna Bruksela: Pójdziemy na 35-dniowe urlopy

O swoistej hipokryzji, czy wręcz schizofrenii panującej wśród instytucji UE pisano już wiele. Niemniej jednak, ostatnie deklaracje Komisji Europejskiej dążącej do wydłużenia urlopów wypoczynkowych, to już zakrawa na kpinę i totalne zaprzeczenie wsparcia dla sektora MŚP, który w teorii stanowi przecież priorytet euroadministracji.

Małe i średnie przedsiębiorstwa to gospodarcze fundamenty Unii Europejskiej. Generując ponad 75 proc miejsc pracy, a tym samym prawie 60 proc PKB wytwarzanego we Wspólnocie, odgrywają decydującą rolę w przezwyciężaniu recesji, która, pomimo jej kilkukrotnego odwoływania przez polityków, nadal stanowi poważne zagrożenie.

Zaklinanie rzeczywistości jest chlebem powszednim w Brukseli, a kultowe już ślimaki - będące tak naprawdę rybą - to jeden z licznych przykładów doraźnych partykularyzmów leżących u podstaw polityki gospodarczej lansowanej przez Komisję Europejską.

Reklama

Oczywiście nie sposób odmówić przewodniczącemu Barosso wytrwałości, a przede wszystkim wybitnej elastyczności w lawirowaniu pomiędzy różnymi grupami nacisku, jednak niespójność jego działań przybiera ostatnio niepokojącą formę - być może to skutek kończącej się niebawem kadencji.

Aby sprostać potrzebom małych i średnich przedsiębiorstw, zaprojektujemy rozwiązania, których głównym zadaniem będzie wspieranie ich rozwoju i modernizacji - przekonywał jeszcze w czerwcu Jose Manuel Barroso.

Nie jest wykluczone, że takie rozwiązania faktycznie dojrzewają gdzieś w urzędniczych szufladach Parlamentu Europejskiego, ale - biorąc pod uwagę ostatnią propozycję zmian w kodeksie pracy - nie należy spodziewać się ich rychłej materializacji. Unia Europejska, chcąc bowiem zminimalizować dyskomfort pracowników objętych wydłużonym wiekiem emerytalny, postanowiła zwiększyć ilość dni urlopowych.

Dla statystycznego Polaka zatrudnionego krócej niż 10 lat oznacza to, że wolnością będzie mógł cieszyć się przez aż 35 dni, co w porównaniu do obecnego ustawodawstwa zakładającego 20 dni urlopu, stanowi wyraźną różnicę. Można by uznać ten gest za przejaw troski o "przepracowanych" Europejczyków, jednak paradoksalnie, proponowana dyrektywa obróci się przeciwko nim samym.

Za dłuższą nieobecność pracowników zapłaci nie kto inny jak właściciele przedsiębiorstw z sektora MŚP, którzy - co nie dziwi - postarają się o częściowe zamortyzowanie dodatkowych wydatków kosztem zatrudnionych. Tym samym Parlament Europejski uruchomi cały cykl, gdzie najsłabszym ogniwem okaże się szeregowy Kowalski, co oznacza, że za niewydolność systemu emerytalnego zapłaci podwójnie...

Maciej Jędrzejak

Autor to ekspert ds. międzynarodowych rynków walutowych i globalnych procesów gospodarczych. Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska. Ukończył Wydział Finansów i Bankowości, a następnie uzyskał tytuł Doktora Nauk Ekonomicznych w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Jest specjalistą w dziedzinie analizy technicznej na rynkach walutowych. Karierę zawodową rozpoczynał w warszawskim oddziale banku ING Barings jako Corporate Dealer. Następnie przez pięć lat związany był z bankiem BZ WBK S.A, gdzie zajmował stanowisko Chief Dealer w Zespole Sprzedaży Produktów Skarbowych. W 2006 roku objął funkcję Head of Treasury Sales w nowopowstającym w Polsce Polbanku EFG. Od grudnia 2011 rku związany z globalnym bankiem inwestycyjnym Saxo Bank A/S.

Eksperckie komentarze dr Macieja Jędrzejaka ukazują się m.in. na łamach "Gazety Finansowej" oraz w TVN BiŚ.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Saxo Bank
Dowiedz się więcej na temat: urlop wypoczynkowy | urlop | zmiany w kodeksie pracy | kodeks pracy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »