Ile oddać fiskusowi?

Pracowałeś w kraju, w którym obowiązuje niekorzystna dla nas umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania i masz obowiązek rozliczyć się także z polskim fiskusem? Pamiętaj, że na wpłacenie zaliczki masz czas do 20-go dnia miesiąca następującego po tym, jak wrócisz do kraju. Muszą o tym pamiętać m.in. osoby pracujące w Holandii.

Jak obliczyć zaliczkę?

To wcale nie jest trudne. Pamiętaj tylko, że od 1 styczna tego roku zmieniły się przepisy odnośnie zasad obliczania wysokości podatku od zagranicznych dochodów, jaki należny jest polskiemu fiskusowi. Do ubiegłego roku, jeśli pracowałeś za granicą i musiałeś rozliczyć się w kraju, mogłeś od zarobionych tam pieniędzy (i już opdatkowanych) odliczyć maksymalnie 30 diet (nawet, jeżeli pracowałeś tam dużo dłużej niż miesiąc). Nie było to jednak korzystne, jeśli ktoś był za granicą dłużej. Dlatego, od tego roku, można zastosować nową metodę: odliczać 30 proc. diety należnej za każdy dzień pobytu.

Reklama

Przykład 1.

Kowalski pracował w Holandii rok. Zgodnie ze starymi przepisami mógłby odliczyć od swojego dochodu maksymalnie 30 diet. 1 dieta = 42 euro; 30 diet = 1260 euro. O tyle może pomniejszyć zatem swój dochód, zanim wyliczy należny w Polsce podatek (i zaliczkę na jego poczet).

Przykład 2.

Zgodnie z nowymi przepisami Kowalski odliczy od swojego dochodu 4599 euro! Różnica kolosalna! Jak to policzył? 30 proc. diety = 12,60 euro; 365 dni = 4599 euro.

Uwaga!

Każdy podatnik sam decyduje, którą metodę chce zastosować w swoim przypadku. Sam musi zdecydować, co jest dla niego korzystniejsze. Niestety, jeżeli już zapłacisz zaliczkę i dopiero po fakcie zorientujesz się, że wyliczyłeś ją na podstawie niekorzystnych dla siebie przepisów, nie możesz dokonać korekty.

I jeszcze jedno. Pamiętaj, że pracując za granicą płacisz tam podatki. Dlatego, aby nie robić tego dwa razy, regulując zobowiązania względem polskiego fiskusa, odejmij od kwoty należnego mu podatku ten, który zapłaciłeś już za granicą. Ważne! Jeżeli zagraniczny urząd skarbowy pobrał podatek wyższy niż ten należny w Polsce, nie dostaniesz z tego powodu zwrotu w kraju. Po prostu nic nie będziesz musiał dopłacać.

Niezależnie od tego, jak dużo zarobiłeś, zaliczkę ustalasz zakładając, iż musisz zapłacić podatek w wysokości 19 proc. twoich dochodów. Jeżeli okaże się - po zakończeniu roku podatkowego - że przekroczyłeś pierwszy próg podatkowy, będziesz musiał niestety zrobić dopłatę. Nie można bowiem od razu wpłacić wyższej zaliczki. I jeszcze jedno. Wyliczając jej wysokość, nie wypełniasz żadnego formularza. Wystarczy, że zgłosisz się do swojego urzędu skarbowego i tam poinformujesz, że chcesz wpłacić zaliczkę na poczet podatku dochodowego. Zaznacz przy tym, że pracowałeś za granicą.

Tomasz Michalski

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »