Inwestorzy oczekują na dane z USA

Podczas pierwszych godzin piątkowego handlu nasza waluta minimalnie zyskała na wartości. Kurs EURPLN powrócił w kierunku wsparcia zlokalizowanego w okolicach 3.87 zł., natomiast na rynku USDPLN notowania rozpoczęliśmy na poziomie 3.25, co przełożyło się na wzrost odchylenia od parytetu do poziomu 16.3% po jego mocnej stronie.

Podczas pierwszych godzin piątkowego handlu nasza waluta minimalnie zyskała na wartości. Kurs EURPLN powrócił w kierunku wsparcia zlokalizowanego w okolicach 3.87 zł., natomiast na rynku USDPLN notowania rozpoczęliśmy na poziomie 3.25, co przełożyło się na wzrost odchylenia od parytetu do poziomu 16.3% po jego mocnej stronie.

Piątek może przynieść pewne uspokojenie na rynku, jednak w dalszej perspektywie negatywny sentyment inwestorów wobec rynków wschodzących wciąż wskazuje na spore ryzyko kontynuacji ostatnich wzrostów kursu i ponownego testu istotnych, długoterminowych poziomów oporu. Dlatego ewentualne spadki kursów złotego mogą być wykorzystywane do dalszych zakupów walut obcych W perspektywie najbliższych dni poznamy również szereg bardzo ważnych informacji gospodarczych z lutego, a przede wszystkim dane o inflacji, produkcji przemysłowej, wynagrodzeniach oraz styczniowy bilans płatniczy. Biorąc pod uwagę sporą niepewność rynku, co do dalszych decyzji RPP dane te mogą mieć istotny wpływ na oczekiwania części inwestorów. Moim zdaniem dane nie będą odbiegać od dotychczasowej, pozytywnej tendencji tym samym wspierając tezę o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Taki scenariusz przy obecnych wydarzeniach na rynkach głównych może w najbliższym czasie negatywnie odbijać się na rynku długu oraz naszej walucie.

Reklama

W dniu dzisiejszym większej zmienności możemy oczekiwać wraz z rozpoczęciem sesji amerykańskiej. O godzinie 14:30 Departament Pracy opublikuje lutowy raport o liczbie nowych etatów w sektorze pozarolniczym oraz stopie bezrobocia. Pozytywne informacje, a takich zdaniem wielu analityków można oczekiwać będą solidnym wsparciem dla dolara i jego ewentualne wzrosty mogą niekorzystnie wpłynąć na kondycję złotego.

Do końca tygodnia jednak kluczowe poziomy oporu powinny powstrzymywać osłabienie naszej waluty. Po przetestowaniu linii długoterminowego trendu spadkowego w rejonach 3.91 kurs EURPLN powrócił w okolice wsparcia przy cenie 3.87. Ewentualne pokonanie tego poziomu powinno przynieść dalsze spadki w kierunku 3.8350 jednak wydaje się, że już wcześniejsze rejony będą służyć do ponownego skrócenia pozycji w złotym. Oporem są rejony 3.91 i nie wykluczamy testu tego poziomu w najbliższym czasie. Jego pokonanie byłoby bardzo negatywnym sygnałem dla naszej waluty w średnim terminie. Na rynku USDPLN po solidnym umocnieniu dolara poziom 3.28 zdołał dotychczas powstrzymać dalsze wzrosty. Wsparciem są poziomy 3.23, a następnie 3.21.

Tomasz Wronka

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: oczekiwania | USA | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »