Inwestorzy przegapili jedną, niepokojącą informację...

Kolejny zwrot na amerykańskiej giełdzie - ceny akcji na Wall Street znów poszły w górę.

Nastroje inwestorów poprawiło kilka informacji sugerujących, że światowa gospodarka może uniknąć powrotu recesji. Nastroje na Wall Street zmieniają się z dnia na dzień.

W poniedziałek były gwałtowne spadki, we wtorek wybuch entuzjazmu i duże wzrosty, w środę znowu w dół. Wczoraj na nowojorskiej na giełdzie ponownie zapanował optymizm i sesja zakończyła się czteroprocentowym wzrostem wskaźnika Dow Jones.

Falę zakupów wywołało kilka informacji: powrót wiary w siłę francuskiego sektora bankowego, mniejsza liczba nowych bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych oraz dużo lepsze od przewidywanych wyniki finansowe giganta informatycznego Cisco. Informacje te zmniejszyły obawy inwestorów, że dojdzie do powtórki kryzysu z 2008 roku oraz kolejnej recesji.

Reklama

W swoim entuzjazmie inwestorzy przegapili jednak jedną niepokojącą informację. Departament handlu USA poinformował wczoraj o dwuprocentowym spadku amerykańskiego eksportu i to mimo relatywnie niskiego kursu dolara.

Z powodu ogólnej nerwowości na rynku, eksperci nie są w stanie przewidzieć jaki będzie przebieg dzisiejszej sesji na Wall Street.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wall | niepokój | inwestorzy | Wall Street | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »